Aktualizacja: 21.03.2025 19:16 Publikacja: 04.04.2024 07:53
Foto: Adobe Stock
Choć przywołane w tytule słowa cofają nas do roku 1505, a odnoszą się do konstytucji sejmowej ograniczającej kompetencje prawodawcze króla, to po ponad połowie milenium idealnie opisują to, co może dziać się na linii obywatel – rządzenie na poziomie samorządu terytorialnego.
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że na poziomie wyborów parlamentarnych, tych, które przekładają się na kształt rządu i administracji państwowej, nasza sprawczość w zasadzie kończy się z chwilą wrzucenia karty do głosowania do wyborczej urny. W praktyce na kolejne cztery lata (jeśli trzymać się ustawowych terminów) mamy spokój, niewiele możemy zrobić. Inaczej sprawa ma się w wypadku samorządu lokalnego, tu możliwości jest więcej. Ba! Obywatel ma realny wpływ na to, co dzieje się w jego wspólnocie między wyborami. Ma, o ile tylko chce w tym akcie uczestniczyć.
Ochrona danych medycznych to już nie tylko kwestia regulacji, ale „być albo nie być” dla sektora ochrony zdrowia. Podmioty, które zignorują zagrożenia cybernetyczne i wymagania unijne, mogą nie przetrwać.
W rzeczywistości reformatorskiej odtwarza się cykl: rządy skupiają się na rozliczeniach i imperialnych planach, a zapominają o podstawowej misji sądownictwa – krótkim i sprawiedliwym procesie.
Słynne już przesłuchanie Barbary Skrzypek przez prokuraturę skłoniło mnie do wspomnień – jak to się stało, że jest jak jest.
Kwestia dopuszczenia pełnomocnika do przesłuchania świadka to naprawdę nie jest kwestia życia i śmierci. Jest nią za to rozprawienie się z problemem nadmiarowych interwencji policji, które od lat przynoszą krwawe żniwo. Tylko dlatego, że z rąk mundurowych nie giną znajomi polityków, nie jest to sprawa rangi państwowej?
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Prokuratura w związku ze sprawą Barbary Skrzypek znalazła się w poważnym kryzysie wizerunkowym – lansowana narracja o niezależności i nowych standardach zaczęła się sypać.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
- Niemieckie głębokie państwo usiłuje wykorzystać struktury unijne do wzmocnienia niemieckiego przemysłu zbrojeniowego i całej niemieckiej gospodarki kosztem innych państw członkowskich. Gen. Polko tego nie widzi? - powiedział europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, odpowiadając na krytykę ze strony gen. Romana Polki w związku z głosowaniem nad rezolucją ws. białej księgi dotyczącej obronności.
Polska polityka wrze w pierwszym dniu wiosny – śmierć Barbary Skrzypek wywołała burzę w mediach społecznościowych, kampania prezydencka nabiera tempa, a spór o Tarczę Wschód podgrzewa atmosferę między rządem a opozycją. Michał Kolanko i Michał Szułdrzyński analizują, co te wydarzenia oznaczają w kontekście najbliższych dni.
Zbyt dobrze zna historię imperium. Zbyt mocno pachnie mu jego osobista sytuacja losami Mikołaja II. Też wojna, też stagnacja. Niepokoje.
Straty Moskwy na froncie są tak przerażające, a postęp tak mały, że nawet gdyby Kreml poświęcił wszystkich Rosjan, i tak nie wystarczy ich, aby przejąć kontrolę nad całym państwem ukraińskim - mówi Camille Grand, zastępca sekretarza generalnego NATO w latach 2016–2022.
Przepisy tzw. specustawy mieszkaniowej przewidują podanie do publicznej wiadomości numerów ksiąg wieczystych zarówno nieruchomości, na których prowadzona będzie inwestycja, jak i innych nieruchomości, wobec których inwestycja ta może wywołać skutki. To może naruszać RODO.
Elon Musk jest wielkim pionierem i życzę mu powodzenia w jego drodze na Marsa - stwierdził Radosław Sikorski, zapytany o to czy pogodził się z szefem SpaceX po ich wymianie wpisów na temat systemu Starlink.
Władimir Putin postrzega rzeczywistość tak, że Polska odebrała mu Kijów - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem przewodniczący komisji ds. zagranicznych, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy, poseł KO Paweł Kowal.
Ja boję się przede wszystkim niesprawiedliwości. Za co można mnie zatrzymać? - pytał w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Daniel Obajtek, europoseł PiS i były prezes Orlenu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas