15 października 2023 r. Polacy powstrzymali przekształcanie w Polsce demokracji w autorytaryzm. PiS nie ukrywał, że demokracja jest passé, że rządy prawa „wiążą mu ręce”. Doktrynę neoprawa PiS ogłosił w Sejmie 15 listopada 2015 r. Kornel Morawiecki: „[…] prawo to nie świętość […] nad prawem jest dobro Narodu! […] Prawo, które nie służy narodowi, to jest bezprawie!”. Dostał od PiS-u owacje na stojąco.
Timothy Snyder w książce „O tyranii” radził, aby wsłuchiwać się w znaczenie niebezpiecznych słów. Gustaw Radbruch uczył, że sformułowanie rządzących, iż „prawem jest to, co służy narodowi”, oznacza „despotyzm, zrywanie umów, łamanie ustaw” […] oraz że „to może oznaczać: korzyść własną panujących widzi się jako korzyść powszechną. I tak oto utożsamianie prawa z rzekomą lub domniemaną korzyścią narodu zmieniło państwo prawa w państwo bezprawia […] Nie, nie może tak być: wszystko, co służy narodowi, jest prawem; raczej odwrotnie: tylko to, co jest prawem, służy narodowi”.