Reklama
Rozwiń

Wojciech Tumidalski: Zatrzymanie posłanki PO Kingi Gajewskiej: Czy policja zna przepisy?

Jeśli politykom na poważnie chodził po głowie pomysł likwidacji immunitetów parlamentarnych, właśnie policja wybiła im go z głowy, bezzasadnie zatrzymując posłankę opozycji Kingę Gajewską.

Publikacja: 19.09.2023 20:23

Posłanka KO Kinga Gajewska

Posłanka KO Kinga Gajewska

Foto: PAP/Albert Zawada

Kinga Gajewska z PO przyszła we wtorek na wiec premiera Mateusza Morawieckiego w Otwocku z megafonem. Zagłuszała jego wypowiedzi, głośno podając niewygodne dla władzy informacje o aferze wizowej. Gdy ją zatrzymano od razu powiedziała, że jest posłanką. Powtarzali to też inni zebrani wokół niej. Policjanci zachowywali się jakby tego nie słyszeli. Musiało dojść do upokarzających scen prowadzenia do radiowozu i eskalowania napięcia, żeby na koniec powiedzieć: to wszystko. Zamiast załatwić sprawę w pół minuty - okazaniem stosownej legitymacji.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka