Reklama
Rozwiń
Reklama

Ewa Szadkowska: Pieniądze dla Igora Tulei to nie wszystko

Bezprawne odsunięcie sędziego Igora Tulei od orzekania trwało 740 dni. Wstydzić się za tę sprawę Polska będzie dużo dłużej. I zapłaci wyższą cenę, niż zasądzone przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu 36 tys. euro.

Publikacja: 06.07.2023 16:09

Sędzia Igor Tuleya

Sędzia Igor Tuleya

Foto: Fotorzepa / Krzysztof Skłodowski

Historia Igora Tulei to niemal gotowy scenariusz na dobry thriller sądowo-polityczny. Mamy niepokornego sędziego, który żadnej władzy się nie kłania. Nie kłania się zwłaszcza prokuratorom i wszelakiej maści agentom specjalnym, piętnując ich wątpliwe metody działania. A że na jego stole lądują akta z najgłośniejszych spraw karnych pierwszej dekady XXI w. (takich jak zatrzymanie byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka czy proces znanego kardiochirurga Mirosława G.), Tuleya „grabi” sobie u rządzących regularnie. Choćby za porównanie trybu postępowania Centralnego Biura Antykorupcyjnego do tego z czasów stalinowskich (który poznał skazując stalinowskich oprawców).

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Trybunał w Strasburgu po raz kolejny umył ręce
Opinie Prawne
Katarzyna Szymielewicz, Wojciech Klicki: Nie ma darmowych ubezpieczeń
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Prezydent w stronie biernej
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Każdy ma prawo do sądu – własnego, na dowolny temat
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Opinie Prawne
Sławomir Wikariak: Pegasus niczego nie nauczył rządzących
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama