Reklama
Rozwiń

Joanna Kalinowska: System, który podupadł na zdrowiu

Z przyswojeniem absurdów, jakie zafundował nam Polski Ład, ma problem większość księgowych. Kolejnym jest skomplikowane rozliczenie składki zdrowotnej.

Publikacja: 17.05.2023 03:00

Joanna Kalinowska: System, który podupadł na zdrowiu

Foto: Adobe Stock

Do niedawna wydawało mi się, że znam się na rozliczeniach z ZUS. Ale od ponad roku znajomi przedsiębiorcy i czytelnicy zadają mi coraz dziwniejsze pytania o tzw. składkę zdrowotną, na które moją pierwszą reakcją jest najczęściej ogromne zdziwienie. Tak zwaną, bo od dawna nie przypomina ona składki. To kolejny podatek, którego wysokość zależy od naszych dochodów czy przychodów, a nawet od tego, czy upłynniliśmy firmowy majątek, na przykład auto. Co więcej, musi ją płacić każdy od każdej zarobionej złotówki, nawet jeśli od lat nie korzysta z usług publicznej służby zdrowia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji