Reklama

Gontarski: Rosyjskie rakiety nad Polską sprawdzianem dla Unii Europejskiej

W przypadku gdy jakiekolwiek państwo członkowskie stanie się ofiarą zbrojnej agresji na jego terytorium, pozostałe państwa członkowskie mają w stosunku do niego obowiązek udzielenia pomocy i wsparcia przy zastosowaniu wszelkich dostępnych im środków – tak stanowi początkowa część art. 42 ust. 7 zdanie 1 Traktatu o Unii Europejskiej.

Publikacja: 15.11.2022 23:11

Gontarski: Rosyjskie rakiety nad Polską sprawdzianem dla Unii Europejskiej

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Nie jest konieczne nawet odpowiednie oświadczenie Polski, iż stanie się ofiarą zbrojnej agresji. Inne państwa mają obowiązek samodzielnie dokonać oceny, czy zachodzą dwie przesłanki, tzn. 1) czy Polska stanie się (co istotne, jest to stan niedokonany) ofiarą zbrojnej agresji: 2) na terytorium polskim. W przypadku odpowiedzi pozytywnej na te dwa pytania, wsparcie i pomoc mają być udzielone automatycznie. Nie jest też konieczne, aby Polska informowała stolice państw unijnych o swoich potrzebach.

Co prawda przykładowo Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości definiuje agresję jako „najpoważniejszą formę użycia siły” (Nicaragua v. US), § 191. Jednak z treści art. 42 ust. 7 zdanie 1 TUE wynika, że agresja nie musi dokonać się. Wystarczy uprawdopodobnić, że napaść zbrojna będzie mieć miejsce. Słowem, wystarczy stan zagrożenia. Agresję omawiany przepis traktatowy ujmuje jako zdarzenie, które może stać się w przyszłości – co wyprowadzić można ewentualnie z faktu pierwszych rosyjskich rakiet, które spadłyby na terytorium Polski. Tym różni się art. 42 ust. 7 zdanie 1 od słynnego art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, gdzie zwrot „zbrojna napaść” wyrażona została w czasie dokonanym. Natomiast sam stan zagrożenia powinien prowadzić do uruchomienia art. 4 tego aktu prawnego, czyli do wspólnych konsultacji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Rafał Kowalski: Czy nadchodzi podatkowa odwilż? Unijne deklaracje dają cień nadziei
Opinie Prawne
NIS2: Czy UE wymusza nadregulację?
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Rząd jedną ręką daje, a drugą zabiera
Opinie Prawne
Robert Wechman: Teoria salda. O sposobach rozliczenia nieważnej umowy kredytu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama