W 2003 roku media donosiły o zatrzymaniach w łomżyńskiej spółce PEPEES. Osadzeni w areszcie członkowie zarządu byli nakłaniani do składania nieprawdziwych zeznań obciążających przewodniczącego rady nadzorczej i głównego akcjonariusza – Józefa Gierowskiego i jak później twierdzili był to jedyny powód ich zatrzymania. Po wielu miesiącach okazało się, że padli oni, wraz z Józefem Gierowskim, ofiarami fałszywego zawiadomienia. Złożyli je, skonfliktowani z Józefem Gierowskim, mniejszościowi akcjonariusze PEPEES. Gdy Prokuratura odkryła, że została zmanipulowana, cofnęła akt oskarżenia. Niesłusznie aresztowani otrzymali wysokie odszkodowania od Skarbu Państwa.