Mariusz Muszyński: O skutku wyroku Trybunału w sprawie aborcji

W piątkowych Faktach TVN (29 stycznia 2021 r.) znalazł się materiał, w którym prowadzący – podkreślając, że opiera się na ocenie grupy „wybitnych polskich prawników” – stwierdził, że wprawdzie „wyrok Trybunału w sprawie aborcji stał się prawem, ale wydany został przez wadliwie powołanych sędziów, co oznacza że sądy mogą go podważać”.

Aktualizacja: 03.02.2021 20:01 Publikacja: 03.02.2021 18:12

Mariusz Muszyński: O skutku wyroku Trybunału w sprawie aborcji

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek, Dziennik Ustaw

Tłem tej wypowiedzi były sylwetki prof. E. Łętowskiej, sędziego TK w stanie spoczynku i prof. W. Wróbla, sędziego SN. Następnie w materiale filmowym rozwijającym wywód pojawiły się sylwetki sędziów TK w stanie spoczynku, którzy – jak stwierdziła narratorka – zostali poproszeni o pomoc „w wyjaśnieniu tej trudnej sytuacji". Byli to: W. Hermeliński, J. Stępień, E. Łętowska, A. Rzepliński, S. Biernat i A. Zoll. I tak – jak dalej usłyszeliśmy – powstała dość karkołomna sytuacja. Otóż wyrok TK wchodzi w życie, a to oznacza, że zmiana prawa aborcyjnego nastąpiła, tyle że zapadł on niezgodnie z Konstytucją, czyli decyzje podejmowane zgodnie z tym wyrokiem mogą być później podważane w sądzie. A sędzia sądu powszechnego będzie w kłopocie, czy może ten wyrok stosować.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Zespół Brzoski pokazuje, jak to się robi