Reklama
Rozwiń

Marek Domagalski: Lekcja z ustawy o IPN

Trudne ustawy wymagają szczególnej staranności i wyobraźni autorów, a gwałtowny spór wokół noweli ustawy o IPN jest tego niestety bolesnym dowodem. Miejmy nadzieję, z tej lekcji zostaną wyciągnięte wnioski, które pozwolą unikać podobnych kryzysów.

Aktualizacja: 06.02.2018 11:58 Publikacja: 06.02.2018 11:42

Marek Domagalski: Lekcja z ustawy o IPN

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Należy przeanalizować, ile udziału w erupcji tego sporu miała strona polska, a ile izraelska, np. niezbyt czytelne wystąpienie pani ambasador w KL Auschwitz-Birkenau podczas rocznicy wyzwolenia obozu. Fakt jest taki, że strona polska była takim obrotem sprawy zaskoczona.

– Mieliśmy podstawy sądzić, że strona izraelska akceptuje brzmienie tej ustawy. Okazało się inaczej, gdy Sejm ją przegłosował – przyznał choćby wicepremier Jarosław Gowin. A przecież zastrzeżenia zgłaszano wcześniej, zgłaszała je także strona izraelska. Widać wyraźnie, że lampki alarmowe po stronie polskich władz zawiodły. Nie zostało rozpoznane pole, które ustawa ma uporządkować. A to pierwszy warunek przystępowania do pisania ustawy, zwłaszcza przez rząd. I okazało się, że to pole jest pełne min.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka