Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 07.08.2018 07:02 Publikacja: 06.08.2018 19:55
Ewa Łętowska
Foto: tv.rp.pl
Jak pani ocenia wniosek Sądu Najwyższego do Trybunału Sprawiedliwości UE, który budzi tak skrajne emocje prawników i polityków?
Prof. Ewa Łętowska: Sąd Najwyższy jako sąd ostatniej instancji ma nie tylko prawo zadać takie pytanie, ale zgodnie z traktatem wręcz obowiązek. Tym bardziej że dotyczy ono rozstrzygnięcia, czy nie doszło tu do uzależnienia w jakikolwiek sposób orzekania od wpływu władzy wykonawczej, co może stanowić niedozwoloną presję na wymiar sprawiedliwości. Moim zdaniem te obawy są słuszne. I to nie jest rebelia Sądu Najwyższego, o czym świadczy orzeczenie TSUE z lutego tego roku dotyczące sędziów portugalskich. Unijny Trybunał wskazał w tym orzeczeniu, że sądy mogą pytać o swój status. To nieprawda więc, że sędziowie SN pytają we własnej sprawie, w oderwaniu od polskich przepisów czy prawa europejskiego. Nie jest to też pytanie o zgodność polskich przepisów z prawem europejskim, raczej o standard wymiaru sprawiedliwości.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Jeszcze nie zastygł tusz na podpisie pod ustawą obniżającą koszty postępowań w sprawach cywilnych, a już przedsi...
W związku z koniecznością rozliczenia świadczeń spełnionych przez strony nieważnej umowy zarysowała się w orzecz...
Nie taki diabeł straszny, jak go malują, czyli dlaczego niektórym zależy, by jednostki samorządowe nie korzystał...
Dzisiejsze tzw. groszowe świadczenia to tylko preludium zbliżającej się katastrofy emerytalnej. Ale udajemy, że...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Rząd PiS nie opublikował kiedyś wyroku Trybunału. Bo nie uznawał tego wyroku. Teraz rząd PO nie publikuje żadnyc...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas