Reklama

Integracja to równość partnerów - Andrzej Bryk o suwerenności narodowej w UE (część 2)

Narracja historyczna państw Europy Zachodniej po drugiej wojnie światowej to dogmat narzucany krajom wstępującym do UE po 2004 r. w sposób niemal neokolonialny.

Aktualizacja: 12.01.2019 14:43 Publikacja: 12.01.2019 14:24

Integracja to równość partnerów - Andrzej Bryk o suwerenności narodowej w UE (część 2)

Foto: Adobe Stock

Narracja historyczna państw Europy Zachodniej po drugiej wojnie światowej to dogmat narzucany krajom wstępującym do UE po 2004 r. w sposób niemal neokolonialny. W świadomości niemieckiej slowo „naród" kojarzy się z rasistowskim imperialnym ludobójstwem. W polskiej wywołuje skojarzenie ze wspólnotą ofiar, zagładą polskich elit, heroizmem w obronie wolności. Niemcom flagi narodowe w tłumie kojarzą się z parteitagiem w Norymberdze, Polakom z Westerplatte, Grudniem 1970 r., etosem walki o wolność i niepodległość, bo Polacy, tak jak Żydzi, choć nie w tym samym stopniu i jednak osobno, doświadczyli tego egzystencjalnego strachu, że mogą zostać unicestwieni. Dlatego niepodległe państwo jest gwarantem przetrwania i pomyślności, a myśl o oddaniu suwerenności dla mętnych i egoistycznych racji najsilniejszych w UE wydaje się, choć nie wszystkim, niepokojąca...

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama