Opracowana przez Sejm kolejna nowelizacja przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=35F86F92AF810382E14D49B68B7A06B3?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] obejmuje zagadnienia związane z ustanawianiem pełnomocnika z urzędu w sprawach cywilnych. Była potrzebna, bo Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu zakwestionował konstytucyjność przepisów k.p.c., które uzależniały przyznanie pomocy prawnej z urzędu od uprzedniego uzyskania zwolnienia od kosztów sądowych.
Nie ma żadnego rozsądnego powodu, by kwestie te wiązać ze sobą, gdyż ogranicza to w praktyce dostęp do pomocy prawnej z urzędu. Dlatego co do zasady trzeba się zgodzić z kierunkiem projektowanych zmian. Stwierdzić jednak należy, że uchwalona przez Sejm nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego (druk sejmowy 1925), która trafia właśnie pod obrady Senatu, niestety zawiera złe rozwiązania, którym adwokatura zdecydowanie się sprzeciwia.
[srodtytul]Niepotrzebne opinie[/srodtytul]
Przykładem jest propozycja nowej treści art. 118 § 5 i § 6. k.p.c. W myśl projektu adwokat z urzędu nieznajdujący podstaw do sporządzenia skargi kasacyjnej obowiązany jest zawiadomić o tym klienta oraz sąd orzekający w sprawie. Ma także obowiązek sporządzenia opinii prawnej o braku podstaw kasacyjnych. Nie budzi wątpliwości, że opinię prawną powinien otrzymać klient, żeby wiedział, dlaczego jego pełnomocnik odmawia dokonania czynności. Rodzi jednak głęboki sprzeciw adwokatury nałożenie na adwokatów obowiązku przedkładania opinii prawnych sądowi orzekającemu w sprawie.
Laik może zapytać, czemu adwokaturę oburza takie rozwiązanie. Spieszę zatem laikowi wyjaśnić, iż każdy adwokat związany jest bezwzględną tajemnicą adwokacką co do faktów, o których dowiedział się, udzielając pomocy prawnej. Tymczasem rzetelna opinia prawna powinna zawierać wszelkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Informacjami tymi adwokat nie może w żaden sposób dzielić się nie tylko z przeciwnikiem procesowym, ale i z sądem, gdyż stanowiłoby to naruszenie owej – ustawowo gwarantowanej – tajemnicy zawodowej.