Sąd Najwyższy po raz kolejny potwierdził, że oskarżony, który nie miał obrońcy w czasie pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego w sprawach o przestępstwa określone w rozdziałach XXV (przeciwko wolności seksualnej i obyczajności) i XXVI [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1995_99/DU1997Nr%2088poz%20553.asp]kodeksu karnego[/link] (przeciwko rodzinie i opiece), który nie ukończył w chwili przesłuchania 15 lat, ma prawo skutecznie żądać ponownego przesłuchania pokrzywdzonego. Takie stanowisko [b]Sąd Najwyższy[/b] zajął w postanowieniu z [b]24 listopada 2010 r. (I KZP 21/10)[/b], odpowiadając na wniosek skierowany do niego przez rzecznika praw obywatelskich.
Unormowanie z art. 185a [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1995_99/DU1997Nr%2089poz%20555.asp]kodeksu postępowania karnego[/link] jest wyłomem w tradycyjnym podejściu do instytucji przesłuchania świadka (pokrzywdzonego), ponieważ zakłada tylko jednokrotne przesłuchanie małoletniego.
Celem tej regulacji, która w obecnym brzmieniu obowiązuje od 29 sierpnia 2005 r., tj. wejścia w życie [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2005/141/poz.1181.htm]ustawy 3 czerwca 2005 r. nowelizującej kodeks postępowania karnego (DzU nr 141, poz. 1181)[/link], jest zapewnienie odpowiednich proporcji w zakresie praw i obowiązków procesowych małoletniego pokrzywdzonego i podejrzanego (oskarżonego).
Zasada jednorazowego przesłuchania ma gwarantować ofierze, że uniknie tzw. wiktymizacji wtórnej rozumianej jako dodatkowe stresy i traumy odczuwane przez ofiary wskutek przejawiania wobec nich niewłaściwych postaw przez otoczenie, a zwłaszcza agendy szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości karnej, np. wielokrotne przesłuchania na okoliczności związane z przestępstwem.
[srodtytul]Dwie przesłanki[/srodtytul]