Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.05.2021 11:54 Publikacja: 07.05.2021 11:54
Centrum handlowe
Foto: AdobeStock
Każdorazowa nowelizacja ustawy covidowej wzbudza emocje i pozwala (tak się wydaje) dojrzeć światełko nadziei w tym pandemicznym świecie. Niestety dla niektórych owe światełko jest wyłącznie dowodem na to, że za tym strumieniem fotonów, zwanym światłem, nie kryje się nowy wspaniały świat Huxley'a, ale nieunikniona katastrofa kolejowa. Powiedzieć, że planowany artykuł art. 15ze1 ustawy covidowej wzbudza kontrowersje, to jakby nie powiedzieć nic. O ile ocena zasadności ww. rozwiązania, jak i obecnie obowiązującego, tj. art. 15ze, zależy od punktu widzenia („syty głodnego nie zrozumie"), to ocena prawna winna być jednoznaczna i pozbawiona romantycznych uniesień i odwołań do aksjologicznych podstaw pomocy słabszym, przez „rzekomo" silniejszych. Bill Clinton mawiał „Gospodarka, głupcze!". W przypadku artykułu art. 15ze1 należałoby powiedzieć „A gdzie prawo głupcze?!". I żeby nie było: nie kwestionuje prawa najemców do pomocy w tych trudnych czasach, ale czym innym jest potrzeba pomocy, a czy innym zgodność pomocy z prawem. Zła legislacja zagraża każdemu interesariuszowi, a w szczególności taka, którą beneficjenci pomocy mogą być zobowiązani na koniec zwrócić. W czym rzecz.
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Od czasu gruntownej transformacji rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej” minęło już kilka lat, a dziś...
Kończy się czas, jaki Polska dostała na działania w celu przywrócenia praworządności. Bierność nie tylko jeszcze...
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta: nie, bo szkody nie zostały naprawione.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas