Unijne prawo przed polską ustawą, ale nie przed Konstytucją RP

Przy wyborze, kiedy stosować prawo europejskie a kiedy prawo polskie należy zawsze kierować się rozwiązaniami korzystniejszymi z punktu widzenia praw i wolności jednostki - mówi dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista, starszy wykładowca Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

Publikacja: 14.06.2013 10:15

dr Ryszard Piotrowski

dr Ryszard Piotrowski

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Czy w przypadku kolizji prawa europejskiego z Konstytucją prawo europejskie jest nadrzędne?

Konstytucja i orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego nie pozostawia miejsca na wątpliwości. To jest przesądzone w dwóch wyrokach Trybunału Konstytucyjnego. Konstytucja ma pierwszeństwo w stosunku do prawa europejskiego.

Jaka jest relacja między prawe europejskim a ustawami?

Z Konstytucji wynika, że prawo Unii Europejskiej ma pierwszeństwo przed ustawami i to jest przesądzone. Prawo stanowione przez organizacje międzynarodową, którego Polska jest członkiem ma pierwszeństwo w stosunku do polskich ustaw. Sąd nie może postawić prawa europejskiego przed konstytucją. Jeżeli ma wątpliwości co do zgodności z Konstytucją, to może w tej materii pytać, co do sposobu rozumienia prawa europejskiego, Trybunału w Luksemburgu. Co do sposobu rozumienia relacji między prawem europejskim Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w trybie skargi konstytucyjnej może orzekać o zgodności prawa europejskiego z konstytucją. Przypadek stosowania prawa europejskiego mającego pierwszeństwo przed ustawami jest konstytucyjnie przewidziane.

Czy istnieje jakaś reguła mówiąca o tym, kiedy stosować prawo europejskie a kiedy prawo polskie?

Nie możemy sformułować generalnej reguły poza taką która by mówiła, że należy zawsze kierować się przy tym wyborze rozwiązaniami korzystniejszymi z punktu widzenia praw i wolności jednostki. Państwo i jego prawa są po to, żeby sprzyjać obywatelom. Jeżeli więc organ orzekający ma możliwość wyboru i taka możliwość wynika z istniejących regulacji prawnych to powinien wybierać rozwiązania korzystne dla obywatela.

Czy i jak często prawo polskie stoi w kolizji z prawem europejskim?

Zasadniczo w procesie przed akcesyjnym  dostosowana prawo polskie do prawa europejskiego. Obecnie Proces ustawodawczy zorganizowany jest w sposób, który ma zapewnić zgodność ustaw polskich z prawem europejskim.

Istnieje jakaś droga odwoławcza w przypadku kiedy przepisy prawa europejskiego są mniej korzystne niż ustawy polskie?

Można ewentualnie kwestionować zgodność przepisu prawa europejskiego z konstytucją jeżeli przepis ten stanowi podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia organu administracji publicznej lub sądu dotyczącego wolności, praw lub obowiązków określonych w konstytucji. Można także podjąć próbę  przekonania sądu, że powinien rozumieć prawo europejskie w sposób chroniący prawa jednostki co najmniej tak jak prawo polskie.

Czy w przypadku kolizji prawa europejskiego z Konstytucją prawo europejskie jest nadrzędne?

Konstytucja i orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego nie pozostawia miejsca na wątpliwości. To jest przesądzone w dwóch wyrokach Trybunału Konstytucyjnego. Konstytucja ma pierwszeństwo w stosunku do prawa europejskiego.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Zespół Brzoski pokazuje, jak to się robi