Adomavičius tłumaczył swoją rezygnację chęcią ochrony rodziny i poszanowaniem całej społeczności, aby nie zakłócać pracy rządu.
Litewskie organizacje kulturalne protestowały przeciwko temu, że resortem kultury kieruje minister delegowany przez partię Świt Niemna, uznawaną za faszystowską, nacjonalistyczną i prorosyjską. Zarzucały również brak doświadczenia Adomavičiusa w tej dziedzinie. Wielu przedstawicieli litewskiej społeczności kulturalnej od dawna protestowało przeciwko nominacji Adomavičiusa, obawiając się o zagrożenie dla wolności słowa i wartości demokratycznych.
Kontrowersje nasiliły się po tym, jak portal informacyjny Lrytas.lt opublikował wywiad z Adomavičiusem, w którym odmówił on odpowiedzi na pytania dotyczące litewskiego wsparcia dla Ukrainy i statusu Krymu, nazywając te pytania „prowokacyjnymi”. Nie chciał jasno zadeklarować, czy zaanektowany nielegalnie przez Rosję Krym jest częścią terytorium Ukrainy.
Kontrowersyjny wywiad i reakcja koalicji
Premier Ruginienė określiła zachowanie ministra w wywiadzie jako „całkowicie nie do przyjęcia” zarówno dla siebie, jak i całej koalicji rządzącej.
Czytaj więcej
Litewska tradycja to utrata władzy przez partie rządzące po jednej kadencji. Długo zapowiadało si...