Papierowy tygrys

Szwedzi należą do jednych z najbardziej równouprawnionych nacji świata. Nierówności jednak ciągle nie brakuje.

Publikacja: 19.02.2014 02:00

Anna Nowacka-Isaksson

Anna Nowacka-Isaksson

Foto: materiały prasowe

Ich przejawem jest na przykład przemoc mężczyzn wobec kobiet. Choć legislacja otwiera różne możliwości niedopuszczania do niej, nie zawsze się je egzekwuje. Chociażby w kwestii elektronicznej bransolety.

Oto 33-letnia kobieta z dwojgiem dzieci wielokrotnie zgłaszała policji, że jej ekspartner nachodzi ją w domu i jej grozi. W zeszłym roku mimo zakazu zbliżania się do rodziny pojawił się znowu i wymierzył dziesięć strzałów w nogę kobiety.

Inny przypadek zakończył się jeszcze tragiczniej. 51-letni mężczyzna zabił swoją byłą konkubinę na parkingu. Wcześniej ubiegała się o zakazanie partnerowi kontaktowania się z nią, ponieważ ją pobił. Badanie wstępne jednak umorzono, a wniosek kobiety o nałożenie restrykcji odrzucono. Z kolei były chłopak Karin złamał wielokrotnie nakaz powstrzymywania się od kontaktów z nią. Prześladował ją telefonicznie, podchodził do niej na ulicy. Policja jednak twierdzi, że nie ma dostatecznych dowodów na to, że eksprzyjaciel łamie prawo. Karin wie, że rozwiązaniem dla jej bezpieczeństwa byłaby elektroniczna bransoleta z GPS. Wówczas można by było kontrolować, czy nakaz trzymania się z daleka od byłej partnerki jest przestrzegany. Po  przekroczeniu dozwolonej strefy zostaje o tym zawiadomiona policja, która nawiązuje kontakt z osobą wymagającą ochrony.

W 1988 r. wszedł w życie zakaz zbliżania do byłej partnerki, która narażona była na przemoc w domu. Prawo sukcesywnie zaostrzano. Dwa lata temu ustawę o zakazie odwiedzania zastąpiono ustawą o zakazie kontaktowania. Obowiązywał, gdy istniało ryzyko, że mężczyzna może popełnić przestępstwo, prześladować lub w inny sposób zakłócać spokój rodzinie. Zakaz mógł być rozszerzony i połączony z poddaniem prześladowcy elektronicznemu dozorowi.

Intencją obostrzeń miała być skuteczniejsza ochrona ofiar przestępstw.

Używam sformułowania: miała, ponieważ od czasu obowiązywania ustawy nikt w Szwecji nie został jeszcze zmuszony do noszenia elektronicznej bransolety za łamanie prawa o zakazie kontaktowania. Powód? Otóż policji przez dwa lata nie udało się zakupić koniecznych atrybutów do egzekwowania prawa: elektronicznych bransolet. Bransoletki, które wygrały przetarg, okazały się niedozwolone w Szwecji. W końcu w ubiegłym roku dostarczono 30 sztuk, ale nie nadawały się do użytku. Nie będą też dostępne w najbliższych miesiącach. Trzeba bowiem zaktualizować ich elektroniczny system.

Jeszcze nikt z prześladowców nie został skazany na elektroniczny dozór. Można spekulować, że dlatego, iż nie było dostępu do samego narzędzia penalizacji? Czy kryje się za tym jakaś inna przyczyna?

Ciekawą tezę w tej kwestii wysuwa pozarządowa fundacja Tryggare Sverige. Jej zdaniem 32 izby prokuratorskie w kraju mają zbyt zróżnicowane opinie o zakazie kontaktów z byłymi partnerkami, ponieważ długo brakowało im ujednoliconych dyrektyw postępowania. Z tego względu prokuratorzy, podejmując decyzje o zakazie, zamiast opierać się na obowiązującej w całym kraju ocenie ryzyka groźby, kierują się w znacznym stopniu nadal intuicją.

W 2012 r. elektroniczne bransolety nałożono na około 2300 osób. Wśród nich jednak nie było ani jednej, która by naruszyła zakaz kontaktowania.

W całym kraju, chociaż liczba meldunków o nieprzestrzeganiu tego zakazu rośnie, nie wszystkich mężczyzn uznaje się za winnych jego naruszeniu.

Prawo o zakazie kontaktów powinno się traktować poważniej niż do tej pory. W przeciwnym razie będzie to tylko papierowy tygrys.

Autorka jest publicystką, wieloletnią korespondentką „Rz" w Szwecji

Ich przejawem jest na przykład przemoc mężczyzn wobec kobiet. Choć legislacja otwiera różne możliwości niedopuszczania do niej, nie zawsze się je egzekwuje. Chociażby w kwestii elektronicznej bransolety.

Oto 33-letnia kobieta z dwojgiem dzieci wielokrotnie zgłaszała policji, że jej ekspartner nachodzi ją w domu i jej grozi. W zeszłym roku mimo zakazu zbliżania się do rodziny pojawił się znowu i wymierzył dziesięć strzałów w nogę kobiety.

Pozostało 87% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi