Pod koniec lipca brytyjskie Biuro ds. Poważnych Przestępstw Finansowych (ang. Serious Fraud Office, SFO) wszczęło postępowanie karne przeciwko spółce zależnej potentata z branży infrastruktury energetycznej i transportowej. Spółce zostało przedstawionych łącznie sześć zarzutów. Trzy o przestępstwa korupcyjne z sekcji 1 ustawy o zapobieganiu korupcji (ang. Prevention of Corruption Act 1906) oraz trzy zarzuty o popełnienie tzw. zmowy w celu skorumpowania z sekcji 1 brytyjskiego kodeksu karnego (ang. Criminal Law Act 1977). Informację o możliwości popełnienia przestępstwa przekazał do SFO Urząd Prokuratora Generalnego Szwajcarii. Śledztwo, w wyniku którego wszczęto postępowanie karne, trwało już ponad pięć lat.
Domniemane przestępstwa zostały popełnione w okresie od 1 czerwca 2000 r. do 30 listopada 2006 r. i były związane z realizacją dużych projektów transportowych. Już teraz dyrektor SFO David Green zapowiedział, iż po skazaniu spółki podjęte zostaną natychmiast kroki prawne przeciwko kadrze menedżerskiej, która była zamieszana w procedery korupcyjne, a „wyroki skazujące wydają się nieuchronne".
Opisujemy typowy przykład międzynarodowej korporacji – działającej w około 100 krajach, zatrudniającej w nich ponad 96 tys. pracowników.
W przedsiębiorstwach o rozległych międzynarodowo strukturach priorytetowe znaczenie należy nadawać procesom zapewnienia zgodności z obowiązującymi przepisami prawa, w tym związanymi z przeciwdziałaniem korupcji i nieprawidłowościom, a kultura korporacyjna i wartości etyczne powinny zawsze stanowić solidne filary tych systemów. Przy obowiązującym, bardzo surowym ustawodawstwie antykorupcyjnym nadrzędnym celem jest zapewnienie, aby wypracowane wewnętrzne procedury pozwalały na skuteczne powstrzymywanie praktyk korupcyjnych w środowisku, w którym funkcjonuje dane przedsiębiorstwo.
W ciągu ostatnich lat europejskie i amerykańskie organy ścigania dokonywały licznych aresztowań menedżerów spółek zależnych w grupie w ramach szeroko zakrojonych śledztw, prowadzonych w ponad 15 krajach. Śledztwa dotyczyły możliwych praktyk korupcyjnych oraz procederów prania pieniędzy, a w ich wyniku spółki karane były wielomilionowymi grzywnami.