Zmiany w ustawie o ochronie konkurencji - wywiad z Bernadetą Kasztelan-Świetlik

Firmy dążą do maksymalizacji zysku nie zawsze zgodnie z prawem, a w biznesie potrzebna jest uczciwość kupiecka. Zmiana prawa ma zmienić mentalność prezesów – twierdzi wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w rozmowie z Łukaszem Kuligowskim.

Publikacja: 26.01.2015 08:37

Zmiany w ustawie o ochronie konkurencji - wywiad z Bernadetą Kasztelan-Świetlik

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rz: Do tej pory UOKiK miał rok na wszczęcie postępowania przeciwko uczestnikom karteli. Po nowelizacji ustawy o ochronie konkurencji kara będzie groziła przez pięć lat od zakończenia niedozwolonego porozumienia. Czy UOKiK chce mieć więcej czasu na wyłapanie wszystkich karteli?

Bernadeta Kasztelan-Świetlik: Zanim odpowiem na to pytanie, wskażę główny cel nowelizacji. Prawo konkurencji powstało dawno temu, stworzyli  je Amerykanie, którzy cenią sobie wolność, przede wszystkim gospodarczą. Przepisy antymonopolowe na całym świecie mają służyć działającym uczciwie przedsiębiorcom. Dla wielu z nich to jedyna droga egzekwowania prawa do uczciwej konkurencji. Zyskuje na tym także konsument. Jednym z narzędzi   osiągnięcia tych celów jest wydłużenie okresu przedawnienia, co wprowadza nowelizacja. Pozwoli to na wykrycie większej ilości niedozwolonych porozumień, w szczególności bardzo niebezpiecznych dla rynku zmów przetargowych. Rok wystarczał tylko wtedy,  gdy UOKiK odpowiednio wcześnie otrzymał sygnał o złamaniu prawa.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama