Aktualizacja: 07.12.2016 20:24 Publikacja: 07.12.2016 19:00
Jolanta Ojczyk
Foto: Fotorzepa
Minister sprawiedliwości chce to zmienić. Komornik będzie pobierał zawsze 10 proc. ściągniętych należności, ale nie więcej niż 50 tys. zł. Dla wielu zadłużonych firm to bardzo dobra informacja. Dla Kowalskiego niekoniecznie. Teraz bowiem, jeśli komornik zajmuje mu wynagrodzenie, konto bankowe, zasiłek dla bezrobotnych czy stypendium, to zabiera tylko 8 proc. Po zmianach za wysłanie pisma do pracodawcy lub banku, którzy automatycznie blokują środki, dostanie więcej.
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
Przedsiębiorcy zapamiętają to, że Zjednoczona Prawica najpierw skomplikowała im działalność Polskim Ładem, a pot...
Czy wyborca, który o czasie przyszedł do wyborów, może być pozbawiony prawa do głosowania?
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas