W najbliższy wtorek wejdzie w życie ustawa o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji. W porównaniu z pierwotnym projektem, wprowadza ona dalsze ułatwienia w dochodzeniu roszczeń.
Nowa instytucja w procedurze cywilnej
Jedną z istotnych zmian, jakie przewiduje ustawa, jest regulacja disclosure. Polega ona na tym, że sąd, na pisemny wniosek powoda, który uprawdopodobnił swoje roszczenie, może nakazać pozwanemu, organowi ochrony konkurencji lub innej osobie trzeciej wyjawienie środka dowodowego służącego stwierdzeniu faktu istotnego dla rozstrzygnięcia, który znajduje się w ich posiadaniu.
W sytuacji, gdy pozwany odmówi wyjawienia środka dowodowego, sąd będzie mógł uznać fakty, które miały zostać stwierdzone za pomocą tego środka, za ustalone – chyba że pozwany wykaże co innego. Co ważne, prawomocne postanowienie dotyczące wyjawienia środka dowodowego będzie tytułem egzekucyjnym wobec zobowiązanego do ujawnienia.
Nowa regulacja disclosure będzie miała zastosowanie do postępowań wszczętych po dniu wejściu w życie ustawy niezależnie od tego, kiedy nastąpiło naruszenie prawa konkurencji. Jest to istotna zmiana w stosunku do pierwotnego projektu ustawy, która pozwoli korzystać z nowych rozwiązań procesowych również w przypadku, gdy pozew obejmuje starsze naruszenia prawa konkurencji. Informacja ta ucieszy polskich przewoźników, którzy ułatwienia te będą mogli zastosować w pozwach np. przeciwko członkom kartelu producentów ciężarówek, na który Komisja Europejska w ubiegłym roku nałożyła rekordową karę blisko 3 mld euro.
Pomimo wspomnianych ułatwień w uzyskiwaniu dowodów możliwość niesygnalizowanej kontroli i dostępu do dokumentów firmowych potencjalnego naruszyciela prawa konkurencji wciąż pozostaje wyłączną domeną krajowych organów ochrony konkurencji oraz Komisji Europejskiej. Stąd też na uznanie zasługuje brzmienie art. 9 ust. 2 ustawy przewidujące, że z dobrodziejstwa zawieszenia biegu terminu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego skorzystać można także od chwili wszczęcia postępowania w sprawie naruszenia prawa konkurencji, bez potrzeby oczekiwania na wszczęcie postępowania przeciwko konkretnemu naruszycielowi.