Reklama

Jan Zielonka: Gospodarczy neoliberalizm na cenzurowanym

Neoliberalne myślenie o gospodarce jest dziś pod obstrzałem nie tylko naukowców, ale i wielu polityków.

Aktualizacja: 21.11.2019 06:10 Publikacja: 19.11.2019 21:00

Partia Pracy argumentuje, że sieć jest dobrem publicznym, do którego dostęp należy się wszystkim na

Partia Pracy argumentuje, że sieć jest dobrem publicznym, do którego dostęp należy się wszystkim na równych zasadach.

Foto: AFP

Przez kilka ostatnich dekad politycy wierzyli, że „racjonalne” i „wolne” rynki będą nie tylko generować wzrost gospodarczy, lecz również zapewnią „optymalną” dystrybucję. Rola państwa polegać miała głównie na ochronie tych rynków i swobodnej wymiany dóbr, usług, siły roboczej i pieniądza. Obniżanie podatków, prywatyzacja i deregulacja rynku oraz pracy była obowiązującym standardem. Lewica proponowała łagodniejszą wersję tego typu polityki niż prawica, lecz logika systemu pozostawała „neoliberalna,” jak się potocznie i w uproszczeniu zwykło mówić.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama