Po wizycie Premiera Francji, Pana Franćois’a Fillona, który przyjechał do Gdańska 1 września na uroczystości związane z 70. rocznicą wybuchu drugiej wojny światowej, i po tym jak Prezydent Republiki Francuskiej, Pan Nicolas Sarkozy podpisał w zeszłym roku z Polską partnerstwo strategiczne, przyjeżdżam dzisiaj do Warszawy z pierwszą wizytą oficjalną jako Sekretarz Stanu do Spraw Europejskich.
Pragniemy wzmocnić starą przyjaźń francusko-polską, tym bardziej ważną, że musimy stawić czoło wielkim wyzwaniom, przed którymi stoi Europa na początku XXI wieku. Będę miał okazję spotkać się z mym przyjacielem Radkiem Sikorskim, Ministrem Spraw Zagranicznych, z którym znamy się od dawna. W ostatni poniedziałek spotkałem się w Brukseli na obiedzie z Panem Mikołajem Dowgielewiczem, Ministrem odpowiedzialnym za sprawy europejskie w polskim rządzie.
Przechodzimy obecnie największy kryzys ekonomiczny i finansowy od 1929 roku, nie zapominając o dramatycznych konsekwencjach, które nastąpiły 70 lat temu po zapaści światowego systemu finansowego. To kryzys w 1929 roku doprowadził do wyboru Hitlera w 1933 roku i rozpoczął marsz ku wojnie, która pochłonęła 60 milionów ofiar i oddała Europę środkową i wschodnią - między innymi Polskę - pod jarzmo Związku Sowieckiego.
Scenariusz katastrofy z lat trzydziestych nie powtórzył się w naszych czasach, ponieważ poszczególne państwa, wyciągnęły wnioski z historii i potrafiły zareagować na zagrożenia szybko, skutecznie i w sposób zorganizowany. Również dlatego, że mogliśmy oprzeć się – przynajmniej w Europie – na strukturach współpracy i wspólnego działania stworzonych przez Unię Europejską, pod przywództwem w owym czasie Prezydenta Nicolas’a Sarkozy’ego, dynamicznego wizjonera potrafiącego podjąć właściwe decyzje w celu poskromienia kryzysu finansowego i wypracowania na szczytach G-20 w Waszyngtonie i Londynie, a wkrótce w Pittsburghu, podstaw reformy światowego systemu kapitalistycznego.
Nigdy dość powtarzania, że Europa jest przede wszystkim Europą pokoju – pod tym względem można stwierdzić, że umowa została wykonana. Winniśmy się więc zwrócić teraz ku przyszłości, zachowując stale w pamięci lekcje, jakich udzieliła przeszłość.