27 grudnia 1918 roku wybuchło powstanie wielkopolskie. Z dumą pielęgnujemy pamięć o tym wydarzeniu, bo jest ono w naszej historii krzepiącym i do dzisiaj inspirującym symbolem.
Walcząc o niepodległość, Polacy wzniecali w XVIII, XIX i XX wieku wiele narodowych insurekcji. Mimo poświęcenia, odwagi, przelanej krwi powstania kończyły się klęską. Wywoływały prześladowania, zaostrzenie antypolskiej polityki zaborców i fale emigracji. Po każdym takim ciosie polskie społeczeństwo przeżywało traumę. Dochodziło do wielkich narodowych rozrachunków. Romantycy i pozytywiści wiedli zapamiętałe spory: „bić się czy nie bić”.
[srodtytul]Jeszcze rządzili Niemcy[/srodtytul]
Warto więc pamiętać, że powstanie wielkopolskie to jedno z dwóch powstań w historii Polski, które się powiodły. Powstańcy osiągnęli wytyczony cel. Słuszną sprawę wsparli dobrze zorganizowaną siłą. Ciekawe zresztą, że to drugie w polskiej historii zwycięskie powstanie również rozegrało się w Wielkopolsce, tylko 100 lat wcześniej – w 1806 roku.
Widać, że jak poznaniacy i Wielkopolanie za coś się biorą, to robią to solidnie. Ale powstanie wielkopolskie to oczywiście zwycięstwo i duma całego naszego narodu.