Polska jest krajem euroentuzjastycznym i proamerykańskim. Jak pokazuje najnowszy raport Transatlantic Trends – badanie opinii publicznej prowadzone przez German Marshall Fund wśród 14 tys. osób w 14 krajach europejskich i USA – sympatia dla Stanów Zjednoczonych oraz poparcie dla polityki zagranicznej prezydenta Baracka Obamy w Polsce konsekwentnie rośnie, podobnie zresztą jak sympatia do Unii Europejskiej. Europejczycy, w tym również Polacy, uważają, że USA są dla nich ważniejsze niż kraje Azji. Niepokoi jednak to, że Stany Zjednoczone coraz mniej odwzajemniają te uczucia i coraz bardziej odwracają się od Europy w stronę Pacyfiku.
Lepiej oceniamy Obamę
Po inauguracji nowej administracji w 2008 roku w Europie Zachodniej poparcie dla prezydenta Stanów Zjednoczonych poszybowało w górę. W Niemczech wzrosło aż o 80 procent w porównaniu z oceną prezydenta Busha, a średnia wzrostu w całej Europie Zachodniej wyniosła wtedy 69 procent. Polska i inne kraje z Europy Środkowo-Wschodniej nie były wtedy jeszcze przekonane do prezydenta Obamy. Poparcie dla niego wzrosło wówczas jedynie o 11 procent, przez co Polska mogła być uznana za jeden z krajów najmniej entuzjastycznie nastawionych wobec nowego rządu USA.
Tegoroczne badania pokazują, że pomimo początkowego sceptycyzmu stabilność proatlantyckiej i proeuropejskiej orientacji Polski pozostaje niezachwiana. W tym roku 74 procent Polaków deklaruje pozytywną lub bardzo pozytywną ocenę Stanów Zjednoczonych w porównaniu z 72 procentami w reszcie Unii Europejskiej. Jest to wzrost w porównaniu z zeszłym rokiem o 4 procent.
Widać również, że wysiłki zarówno amerykańskiego, jak i polskiego rządu, żeby poprawić stosunki bilateralne, przynoszą efekty. Choć nadal kilka ważnych kwestii pozostaje do rozwiązania, to grudniowa wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w USA i majowa wizyta prezydenta USA w Polsce, które rozbudowały współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa, promocji demokracji i wymiany gospodarczej, poprawiły nad Wisłą ocenę polityki Obamy.
W Polsce poparcie dla niego wzrosło z 58 do 65 procent, zbliżając się do średniej europejskiej, która po osiągnięciu szczytu w 2008 roku od dwóch lat spada. Polska opinia publiczna najwyraźniej powoli zapomina o trudnych początkach, kiedy na stosunki z USA wpłynęły: sprawa tarczy antyrakietowej oraz niepokój związany z polityką resetu USA wobec Rosji. W tym roku również ponad połowa Polaków pozytywnie ocenia politykę Obamy wobec Rosji.