Aktualizacja: 24.03.2025 01:49 Publikacja: 20.02.2025 17:17
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski
Foto: ROBERTO SCHMIDT, Tetiana DZHAFAROVA / AFP / POOL
Ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski dla mieszkańców wielu państw demokratycznych jest bohaterem, który nie porzucił własnego kraju i stawił czoło drugiej największej armii świata. Armii dyktatora, który po raz pierwszy od II wojny światowej postanowił na nowo przekroić mapę Europy. Prezydent USA widzi to inaczej, nazywając Zełenskiego „dyktatorem bez wyborów” i „umiarkowanie udanym komikiem”.
Nie wspominam już o tym, że przekłada odpowiedzialność z agresora na jego ofiarę. Wygląda na to, że zarówno jedna, jak i druga strona toczonych od jakiegoś czasu zakulisowych rozmów rosyjsko-amerykańskich, postanowiła wyeliminować z tego procesu prezydenta Ukrainy. Trump ma ku temu szereg osobistych powodów (dawne zaszłości z 2019 roku, spór o ukraińskie surowce itd.), ale Moskwa widzi w tym szansę na wysadzenie Ukrainy. Od środka.
Jestem głęboko przekonana, że tyle jest polityki w naszym życiu, ile jej tam wpuścimy. Kiedy więc sięgam po książkę historyczną na temat kolaboracji w dziejach, która rozpoczyna się wstępem o tym, kto za PiS „kolaborował”, nie chcę czytać dalej.
Osamotniona przez USA Unia Europejska staje przed egzystencjalnym zagrożeniem ze strony Rosji. I nie może tolerować agenta Moskwy w swoim gronie. Nie ma w nim miejsca dla Viktora Orbána.
Kto wygra wybory prezydenckie? My, dziennikarze, spotykamy się z tym pytaniem niemal codziennie. Najuczciwszą odpowiedzią są słowa: nie wiadomo. Nikt z nas nie ma daru proroczego.
Gdy jest zagrożenie ze strony Rosji i Białorusi, powinny być budowane nie tylko zapory inżynieryjne, ale też pola minowe. Ministrowie państw bałtyckich rekomendują wycofanie się z konwencji ottawskiej, która zakazuje stosowania min przeciwpiechotnych.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Wielkie historyczne rzeki, Ameryka i Europa, wracają dzisiaj do swego dawnego, odmiennego biegu. Ameryka wybiera demokrację. Europa wybiera liberalizm. Czy rozbrat będzie ostateczny?
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Po tym, jak sąd w Stambule wydał oficjalny nakaz aresztowania burmistrza tego miasta Ekrema Imamoglu w sprawie dotyczącej korupcji, na ulice wyszły dziesiątki tysięcy demonstrantów. To już piąty dzień protestów.
Mike Waltz – doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego – poinformował, że Stany Zjednoczone zaatakowały kwaterę główną rebeliantów Huti.
Chińskie firmy samochodowe opanowały rosyjski rynek, zajęły miejsce zwolnione przez firmy z Europy, Japonii, Korei i USA. Teraz na 10 sprzedawanych aut sześć pochodzi z Chin.
W rozmowie z Fox News Steve Witkoff – amerykański wysłannik ds. Bliskiego Wschodu – powiedział, że USA chcą negocjować z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego.
28 kwietnia w Kanadzie odbędą się przedterminowe wybory. - Stajemy w obliczu największego kryzysu w naszym życiu z powodu nieuzasadnionych działań handlowych prezydenta Trumpa i jego gróźb wobec naszej suwerenności - powiedział premier tego kraju, Mark Carney.
Uczestniczki wiecu, z którymi rozmawialiśmy, o aborcji nie wspominają. Przebijają się sprawy gospodarcze, podatkowe, poczucie zniechęcenia politykami jako takimi.
Porzucone zwierzęta domowe, ale też latający czy pełzający nieproszeni goście. Ekopatrole straży miejskiej interweniują tam, gdzie potrzebna jest im pomoc. Taki wydział powstaje właśnie w kolejnym mieście – Olsztynie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas