Reklama

Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka

Putin nie zdobył Kijowa trzy lata temu. Ale ma pomysł na wysadzenie państwa ukraińskiego od środka. I Donald Trump mu w tym mocno pomaga.

Publikacja: 20.02.2025 17:17

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski

Foto: ROBERTO SCHMIDT, Tetiana DZHAFAROVA / AFP / POOL

Ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski dla mieszkańców wielu państw demokratycznych jest bohaterem, który nie porzucił własnego kraju i stawił czoło drugiej największej armii świata. Armii dyktatora, który po raz pierwszy od II wojny światowej postanowił na nowo przekroić mapę Europy. Prezydent USA widzi to inaczej, nazywając Zełenskiego „dyktatorem bez wyborów” i „umiarkowanie udanym komikiem”.

Nie wspominam już o tym, że przekłada odpowiedzialność z agresora na jego ofiarę. Wygląda na to, że zarówno jedna, jak i druga strona toczonych od jakiegoś czasu zakulisowych rozmów rosyjsko-amerykańskich, postanowiła wyeliminować z tego procesu prezydenta Ukrainy. Trump ma ku temu szereg osobistych powodów (dawne zaszłości z 2019 roku, spór o ukraińskie surowce itd.), ale Moskwa widzi w tym szansę na wysadzenie Ukrainy. Od środka.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Reklama
Reklama