Reklama

Daniel Jankowski: W te Święta nie zapominajmy o chrześcijanach w Syrii

Chrześcijanie w Syrii doświadczali wyjątkowo brutalnych prześladowań. Z naszej, europejskiej perspektywy łatwo jest zapomnieć o tym, że wyznawcy Chrystusa wciąż są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie.

Publikacja: 26.12.2024 08:49

Daniel Jankowski: W te Święta nie zapominajmy o chrześcijanach w Syrii

Foto: AFP

Boże Narodzenie to czas miłości, radości i planów na nadchodzący rok. Jednak niestety nie wszędzie na świecie tak jest w tym roku. Każdego dnia napływają do nas nowe informacje z Syrii, gdzie rebelianci, na czele z Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), obalili rządy Asada. Jest to czas szczególnej niepewności dla chrześcijan zamieszkujących Syrię, dla jednej z najstarszych wspólnot Kościoła.

Syria to kolebka chrześcijaństwa

Syria kojarzy nam się z wojną domową, która od 2011 roku trawi ten kraj. W wyniku tego konfliktu życie straciły setki tysięcy cywilów, gospodarka kraju pozostaje w tragicznym stanie, był to także jeden z zapalników największego od czasów II wojny światowej kryzysu migracyjnego w Europie. Jednak Syria to także miejsce silnie zakorzenione w chrześcijaństwie, to w drodze do Damaszku nawrócił się święty Paweł, kiedy usłyszał głos Jezusa. Z Syrii pochodzili papieże Anicet, Sergiusz I, a także Grzegorz III.

Czytaj więcej

Syria bez Baszara Asada. Droga w nieznane

W przedwojennej Syrii według różnych szacunków chrześcijanie stanowili około 10 proc. społeczeństwa, najczęściej zamieszkując duże ośrodki miejskie. Była to grupa aktywnie uczestnicząca w syryjskim życiu publicznym, wyróżniająca się często dobrym wykształceniem, co także wynikało z historii regionu. Jak zauważa Heather J. Sharkey z Uniwersytetu Pensylwanii w swojej pracy „American Missionaries in Ottoman Lands: Foundational Encounters”, w przeszłości ośrodki edukacyjne były zakładane przez misjonarzy. Warto w tym miejscu podkreślić, że sami muzułmanie nie uczęszczali tam chętnie z powodu na panujący faktyczny zakaz nawracania wyznawców islamu, gdzie po konwersji było się narażonym na ostracyzm pochodzący nawet od najniższych warstw swojej społeczności.

Chrześcijanie w Syrii doświadczali wyjątkowo brutalnych prześladowań

W ostatnich latach syryjscy chrześcijanie doświadczali wyjątkowo brutalnych prześladowań. W Aleppo, będącym jednym z największych miast w regionie, populacja chrześcijan przed wojną domową sięgała 12 proc. mieszkańców. Jak zwraca uwagę International Christian Concern, obecnie jest to zaledwie 1,4 proc. Trudno oszacować, ilu chrześcijan dziś zamieszkuje Syrię, prawdopodobnie jest to 2-3 proc. całej populacji. Szczególne okrucieństwa spotykały wyznawców Chrystusa ze strony tzw. Państwa Islamskiego, które wciąż stanowi zagrożenie.

Reklama
Reklama

Polska jako część wolnego świata także ma swój obowiązek w dbaniu szczególnie o chrześcijańskie mniejszości

Obecnie Syria w przeważającej większości jest kontrolowana przez HTS, dawniej współpracujący z Al-Kaidą. Samo HTS pozycjonuje siebie na miejscu bardziej umiarkowanej grupy, warto jednak pamiętać, że wciąż znajduje się na liście organizacji terrorystycznych ONZ. Dzisiaj wszystkie oczy zwrócone są w kierunku Syrii, jednak już za kilka tygodni prawdopodobnie szczególne zainteresowanie tym regionem minie, a to właśnie wtedy będzie czas, kiedy nowi rządzący Syrią pokażą swoje rzeczywiste zamiary względem mniejszości.

Chrześcijanie wciąż są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie

Państwa zachodnie, a także społeczeństwa muszą ciągle obserwować wydarzenia w Syrii i na Bliskim Wschodzie. Z naszej, europejskiej perspektywy łatwo jest zapomnieć o tym, że chrześcijanie wciąż są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie. Istnieją miejsca, w których odmawianie modlitwy grozi śmiercią. Polska jako część wolnego świata także ma swój obowiązek w dbaniu szczególnie o chrześcijańskie mniejszości, a także wyznawców innych religii będących w zagrożeniu. Jeżeli faktycznie ruszy odbudowa syryjskiej państwowości po wojnie, to warto, aby nasze państwo także zaangażowało się w odbudowę chrześcijańskich świątyń, byłoby to symbolem realnego wsparcia dla ofiar tych tragicznych doświadczeń.

Autor

Daniel Jankowski

Student politologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jak sam się określa, jest Polakiem, który wrócił do kraju w drugim pokoleniu. Twórca anglojęzycznej inicjatywy promującej polską historię – Polish History

Opinie polityczno - społeczne
Artur Bartkiewicz: Czy Grzegorz Braun nauczy Jarosława Kaczyńskiego odpowiedzialności?
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Ostatnia wojna Europy
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Nowa hierarchia politycznych celów USA
felietony
Zuzanna Dąbrowska: Norki wygrały z psami
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
analizy
Rusłan Szoszyn: Rozmowy pokojowe i ofensywa propagandowa Władimira Putina
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama