Reklama

Zalety jednej listy

W wyborach trzeba w maksymalnej liczbie okręgów wygrać z PiS. Taką szansę daje tylko możliwie jak najszersza lista opozycyjna, a nie rozbicie opozycji na kilka bloków – pisze polityk.

Publikacja: 18.05.2022 19:38

Zalety jednej listy

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W interesującej analizie „Która strategia pozwoli nam wygrać demokrację?” (jej tezy czytelnicy „Rzeczpospolitej” poznali w tekście „Strategia na wygranie demokracji”, 6 kwietnia 2022 r.) Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz i Jan Szyszko podają argumenty przeciw wspólnej liście wyborczej opozycji, ale oparte na niepełnych danych. Czego nie uwzględnili i dlaczego ich wnioski tracą podstawy, z których zostały wyprowadzone? Poniżej pełne liczby i dodatkowe argumenty, które prowadzą do odmiennych konkluzji.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Opinie polityczno - społeczne
Pracownicy: Działania dyrektora Ruchniewicza budzą nasze poważne wątpliwości
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: W Sejmie PiS pokazało butę i arogancję. Czy triumfalizm i pycha ich zgubią?
Reklama
Reklama