Reklama

Wojna Rosji z Ukrainą: Pekin gra na siebie

Lepiej siedzieć na górze i obserwować walczące tygrysy, niech się osłabiają, bo to gra na naszą rzecz. Chiny wciąż stosują tą zasadę – pisze sinolog.

Publikacja: 28.02.2022 21:16

Prezydent Chin, Xi Jinping

Prezydent Chin, Xi Jinping

Foto: AFP

Rosja bez Ukrainy to Federacja Rosyjska, Rosja z Ukrainą to ponownie imperium. To o jego powrót gra Władimir Putin, czego nie ukrywa – mówił Zbigniew Brzeziński, powtarzając formułę wypracowaną w kręgu paryskiej „Kultury".

Czy w tej rozgrywce Rosja cieszy się wsparciem Chin? – pyta wielu. Poniekąd tak, lecz jak widać z reakcji Pekinu na brutalną agresję, tamtejsze władze Moskwę wspierają, ale się nie cieszą, by sparafrazować znane słowa.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama