Rosyjska wizja unieważniona

W interesie Polski, ale także wszystkich europejskich członków sojuszu, leży to, aby szczyt w Warszawie podjął decyzje pozwalające rozszerzyć możliwości w zakresie skutecznej odpowiedzi NATO na agresję – pisze dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Aktualizacja: 07.07.2016 23:40 Publikacja: 06.07.2016 21:01

Sławomir Dębski

Sławomir Dębski

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

W piątek w Warszawie rozpocznie się szczyt sojuszu północnoatlantyckiego. Wiele wskazuje na to, że będzie to jeden z najważniejszych szczytów w historii. Od ćwierć wieku wspólnota najwyżej rozwiniętych państw demokratycznych (w aspekcie polityki bezpieczeństwa NATO jest jej instytucjonalnym przejawem) wychodziła z założenia, że wytyczony w 1989 r. kierunek rozwoju Europy jest nieodwracalny. Polityka jednostronnego użycia siły zbrojnej, zmiany granic w Europie za pomocą agresji miały przejść do historii. Jedynym kontekstem dla funkcjonowania NATO miał być proces integracji europejskiej. W praktyce oznaczało to, że członkowie sojuszu mogli ograniczyć swoje budżety obronne, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na potrzeby pokojowe.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
felietony
Przegląd kadr i atestacja stanowisk pracy w rządzie Donalda Tuska
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Pietryga: Polska skręca na prawo. Czy Donald Tusk popełnił strategiczny błąd?
Opinie polityczno - społeczne
Pięć najważniejszych wniosków po I turze, którą wygrali Kaczyński i Tusk
Opinie polityczno - społeczne
Marek Cichocki: Kluczowa dla Polski jest zdolność budowania relacji z USA
Opinie polityczno - społeczne
Hity i kity kampanii. Długa i o niczym, ale obfitująca w debaty