Święto narodowe pobudza do myślenia o naturze dzisiejszego patriotyzmu. Najpierw do głowy przychodzi myśl, że mówienie o patriotyzmie stało się u nas tematem wstydliwym. Nagminne wykorzystywanie pięknej idei miłości do ojczyzny jako argumentu politycznego w gwałtownych sporach ideologicznych sprawiło, że młode pokolenie do patriotyzmu odnosi się z głęboką podejrzliwością. Efektem tego jest wykreowanie w przestrzeni publicznej skrzywionego obrazu patriotyzmu, całkowicie odmiennego od standardów panujących w wielu krajach rozwiniętych. Obrazu ukształtowanego przez negatywne kategoryzowanie osób – z jednej strony tych, którzy krytykują używanie słowa „patriotyzm", uznaje się za kosmopolitów współpracujących z „wrogimi siłami", z drugiej strony tych, którzy próbują na poważnie (choć niekiedy zapewne także instrumentalnie) odwoływać się do tej idei, spycha się na pozycje zacofanych narodowców.
Narracja tych pierwszych ukazuje patriotyzm jako relikt rzekomo niedzisiejszej polityki historycznej i pomija jego znaczenie dla spójności społecznej oraz bezpieczeństwa państwa. Błędem tych drugich wydaje się zaś odwoływanie się do zbyt wąsko pojmowanej tradycji i religijności. Zaniedbują oni jednocześnie wyzwania współczesności, tak bardzo różne od tych znanych nam z historii. Na nieszczęście pogłębianie w społeczeństwie tego podziału okazywało się skutecznym orężem doraźnej walki politycznej mającym niestety – jak dzisiaj wyraźnie widać – negatywne konsekwencje w dłuższej perspektywie.
Święto Niepodległości jest dobrym momentem do refleksji nad sposobami zmiany tak ukształtowanej mentalności Polaków. Ważne przesłanie na ten temat miał dla nas papież Jan Paweł II, mówiąc, że „miłość do ojczyzny jest wartością, którą należy pieczołowicie kultywować, ale bez ciasnoty duchowej, wystrzegając się postaw patologicznych". Czym jest więc współczesny patriotyzm?
Polska i cały świat
Patriotyzm to, najkrócej mówiąc, uczciwa i zaangażowana praca na rzecz rozwoju i bezpieczeństwa kraju. To uczucie niedomagające się wielkich romantycznych deklaracji, ale płynące z przekonania, że rzetelny wysiłek na miarę możliwości każdego z nas buduje stabilną Polskę, sprzyjającą spełnianiu życiowych planów obywateli i zdolną do walki ze społecznym wykluczeniem we wszystkich jego postaciach. To duma z osiągnięć kraju i chęć ukazywania jego piękna. To świadomość szerokiej wspólnotowości w odczuwaniu sukcesów i porażek.
W dobie globalizacji pewne szczególne znaczenie dla patriotycznej troski o kraj przypisałbym dodatkowo kontekstowi zewnętrznemu, czyli z jednej strony naszej obecności w Unii Europejskiej, a z drugiej – potrzebie dbałości o trwały rozwój całego globu. Dzisiaj coraz bardziej naszą drugą ojczyzną staje się Europa, wręcz cały świat, a mądre rozumienie naszego interesu narodowego wymaga (oprócz jeszcze długo niezbędnego pragmatycznego egoizmu krajowego) także solidarności w wielu sprzyjających nam, choć niekiedy nie od razu dostrzeganych, działaniach międzynarodowych. Skuteczne stawianie czoła wyzwaniom zewnętrznym jest bowiem dzisiaj jednym z kluczy do naszej pomyślnej przyszłości i tym samym nie może być pomijane przy definiowaniu naszych postaw patriotycznych. Wspólnota historii i tradycji nie stoi dzisiaj w sprzeczności z empatyczną solidarnością z całym światem – przeciwnie, może i powinna być wykorzystywana do zwiększenia naszego pozytywnego wpływu na rozwój wydarzeń globalnych.