Reklama
Rozwiń

Nasza giełda umiera

Giełda to barometr gospodarki – twierdzą naukowcy. Życie potrafi jednak zaskakiwać. Przy pędzącej w tempie 4–5 proc. polskiej gospodarce indeksy giełdowe powinny bić rekordy w ślad za rosnącymi zyskami firm i rekordowym optymizmem Polaków. Tymczasem nad Wisłą jest inaczej.

Publikacja: 11.06.2018 21:00

Nasza giełda umiera

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski

Indeksy rażą słabością, zwłaszcza na tle giełd zachodnich, ale i węgierskiej. Obroty akcjami spadają – w maju były niższe aż o jedną piątą niż rok temu. Giełda niemal przestała pełnić swoją rolę w gospodarce, a przecież oprócz roli prognostycznej powinna dostarczać firmom kapitał na rozwój, zwłaszcza na inwestycje podwyższonego ryzyka omijane przez banki szerokim łukiem. Tymczasem od początku roku na warszawskim parkiecie pojawiły się ledwo cztery nowe spółki, zaś liczba spółek wycofanych z obrotu była trzykrotnie wyższa.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa
Opinie Ekonomiczne
Deklaracja Ateńska: chcemy latać więcej, ale ciszej i czyściej