Aktualizacja: 16.08.2018 21:00 Publikacja: 16.08.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
Kiedyś wystarczyło zamieścić ogłoszenie, a oferty setkami wpływały do firmy. Dzisiaj nie dość, że opcji poszukiwania pracownika jest znacznie więcej, to jeszcze oczekiwania kandydatów są na tyle inne, że firmy w zasadzie powinny się najpierw same do rekrutacji przygotować.
I to już się dzieje, choć wiele z nich idzie na łatwiznę – z efektem mizernym. Do biura wstawia się zatem stoły do gry w piłkarzyki, hamaki czy kolorowe pufy. Pracownicy mogą to pod nosem komentować, że skoro i tak nie wyrabiają się z zadaniami, to kiedy jeszcze mają mieć czas na korzystanie z tych pseudoudogodnień nie wiadomo dla kogo? Kilka dni temu widziałem wręcz żenujący telewizyjny materiał promocyjny jednego z domów mediowych – zadowoleni z siebie menedżerowie opowiadali, jakie to jest super, że miejsca w biurowcu zostały nazwane od różnych warszawskich dzielnic. W tle oczywiście pufy, przystanek komunikacji miejskiej i obowiązkowe piłkarzyki. Nie wiem, co w tym innowacyjnego. To kopia kopii, takie pomysły lata temu zostały wprowadzone w wielu firmach i dalej nie wiem, w czym i komu ma to pomóc. Dodatkowo cała prezentacja odbyła się w programie celebrytki, znanej bynajmniej nie z ciężkiej pracy, lecz z pisania w mediach społecznościowych (za co jeszcze inkasuje ogromne pieniądze).
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Ostatni dzień miesiąca na rynku walutowym upływał w spokojnej atmosferze. Cały październik trudno jednak uznać za udany.
Dane o inflacji przeszły bez większego echa na rynku walutowym. Dla złotego ważniejsze są wybory w USA.
Nawet najlepsze wyniki i wybitny dorobek nie dają prawa do mobbowania pracowników. Szkoda, że zapomina o tym środowisko twórców.
Przed władzą – poprzednią czy obecną – otworzy się droga do rządów autorytarnych. Nikt bowiem nie będzie już „umierał” za sędziów.
Rozwiązanie małżeństwa ma zarówno skutki osobowe, jak i majątkowe. Dlatego ustawodawca zdecyduje, kto poza sędzią może udzielić rozwodu.
Gdy istnieje zasada, nie można usprawiedliwiać wprowadzanych na własną rękę wyjątków.
Nie objęło swym władaniem związków niemałżeńskich, nie nadąża za potrzebami.
Zamrożenie ciała człowieka przed jego śmiercią byłoby umyślnym zabójstwem. Obietnica nieśmiertelności nie ma w tym wypadku pokrycia w faktach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas