Obywatelska inicjatywa ustawodawcza „Przeciw niszczeniu gier wideo” została zapoczątkowana przez mieszkańca Niemiec, ale zyskała poparcie w całej UE. Podpisało ją łącznie ponad 1,4 mln osób, z czego z Polski 156 tys. Ma przeciwdziałać kasowaniu gier komputerowych przez ich wydawców (producentów), gdy uznają, że dalsze utrzymywanie im już się nie opłaca.
Kiedyś, gdy kupowaliśmy grę na płycie, mogliśmy korzystać z niej podobnie jak np. z filmu, książki czy płyty z muzyką. Obecnie przeważającą większość gier kupuje się w platformach internetowych, jak Steam, GOG czy EpicGames. Ponadto nawet jeśli ktoś znajdzie jeszcze wersje na płycie, często niezbędne jest stałe wgrywanie aktualizacji. Coraz więcej gier wymaga też stałego połączenia z internetem i dopuszcza tylko rozgrywkę wieloosobową. Gracz płaci więc za produkt (nieraz nawet kilkaset złotych), ale w wyniku decyzji firmy o skasowaniu gry z serwerów nie może dalej w z niej korzystać.