Reklama

Paweł Borys, PFR: Życzę emerytur pod palmami, ale ich nie obiecuję

Blisko 40 proc. pracowników w PPK na starcie to solidny wynik i kredyt zaufania dla programu – mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Aktualizacja: 02.01.2020 07:42 Publikacja: 01.01.2020 21:00

Paweł Borys, PFR: Życzę emerytur pod palmami, ale ich nie obiecuję

Foto: materiały prasowe

39 proc. pracowników w PPK po pierwszym etapie tego programu. Sukces czy porażka?

Na pewno jest to bardzo dobry wynik. Przede wszystkim PPK stały się standardem rynku pracy, tak jak to jest w rozwiniętych krajach na świecie. Utworzyło je 3,8 tys. dużych firm, a 209 zdecydowało się w tym roku na pracownicze programy emerytalne. Pracodawcy mają bowiem wybór: mogli tworzyć PPK bądź PPE. Jeżeli uwzględnimy obie te formy oszczędzania wspólnie z pracodawcą, to mamy partycypację na poziomie 41 proc. Łącznie 1,3 mln osób w ciągu kilku miesięcy zaczęło oszczędzać na cele emerytalne! Tymczasem po 20 latach upowszechniania IKE, IKZE i PPE mamy w tych programach łącznie zaledwie 900 tys. aktywnych kont. Jest to więc bardzo duży krok w kierunku wdrożenia rewolucji w oszczędzaniu, której celem jest zachęcenie jak największej liczby Polaków do długoterminowego planowania swoich finansów i gromadzenia oszczędności. Długoterminowe i regularne oszczędzanie przynosi najlepsze rezultaty i pozwala zarządzać oszczędnościami bardziej efektywnie. Bo pieniędzy mamy coraz więcej, ale zbyt duża ich część leży na nisko oprocentowanych depozytach lub w gotówce i nie pracuje. PPK jest bardzo atrakcyjnym sposobem oszczędzania, ponieważ do naszych oszczędności drugie tyle otrzymujemy w dopłatach od pracodawcy i państwa.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Finanse publiczne – nie tędy droga
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Marzena Tabor-Olszewska: Noszenie futer to żadna konieczność. To fanaberia
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Nowy gatunek poznawczy. Zaufanie w epoce agentów AI
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Krócej znaczy drożej. Pilotaż skróconego czasu pracy to ukryta podwyżka w urzędach
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Niepewność, która uderza w nas wszystkich
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama