Witold M. Orłowski: Czy idziemy w stronę stagflacji

Przyznanie się do własnych porażek nie jest przyjemne. Ale rządzący muszą zdać sobie sprawę z tego, że jeśli Polska utknie w stagflacyjnej pułapce, nawet telewizja publiczna nie zdoła tego problemu ukryć.

Aktualizacja: 25.02.2020 21:32 Publikacja: 25.02.2020 21:05

Witold M. Orłowski: Czy idziemy w stronę stagflacji

Foto: Adobe Stock

Spór o sądy przysłonił fakt, że z gospodarki płyną bardzo niepokojące sygnały. Z jednej strony wzrost PKB wyhamował prawie do zera (wzrost mierzony z kwartału na kwartał, z uwzględnieniem czynników sezonowych). Z drugiej strony inflacja w styczniu sięgnęła 4,4 proc. w skali 12 miesięcy. To poziom nienotowany od lat, niemal 1 pkt proc. ponad górną granicą inflacji dopuszczanej przez NBP.

Czy mamy do czynienia tylko z krótkookresową zadyszką, która szybko minie, czy z głębszymi problemami? W którą stronę zmierza po czterech latach realizacji rządowej strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju (SOR) polska gospodarka?

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Jak wziąć cła na celownik i odwinąć się Trumpowi?
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. Struktury stadne w korporacjach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama