Wyjście z cienia

Jakub Karnowski szef PKO TFI z 8,5 mld zł aktywów. Po przejęciu przez PKO BP wszystkich udziałów w spółce ma skoncentrować się na rozwoju jednego z największych TFI w Polsce

Publikacja: 17.09.2009 02:18

Jakub Karnowski blisko współpracował z prof. Leszkiem Balcerowiczem (fot: PKO)

Jakub Karnowski blisko współpracował z prof. Leszkiem Balcerowiczem (fot: PKO)

Foto: Rzeczpospolita

Jakub Karnowski, doktor nauk ekonomicznych i absolwent MBA University of Minnesota zasiada w fotelu prezesa PKO TFI od końca października ubiegłego roku. Nie było o nim głośno, nie istniał w mediach. Jak mówią jego współpracownicy, najpierw chciał dokończyć swój projekt. I zrobił to. W PKO TFI rusza departament zarządzania funduszami.

Do końca roku będzie stopniowo przejmował obowiązki od Credit Suisse Asset Management. Ma już zielone światło – PKO BP odkupiło właśnie od Credit Suisse Group 25 proc. udziałów w towarzystwie, stając się jego jedynym właścicielem i odbierając Szwajcarom prawo do zarządzania jego aktywami. Dzisiaj Karnowski pierwszy raz spotka się z dziennikarzami.

Do PKO TFI trafił bezpośrednio zza oceanu. W latach 2003 – 2008 pracował w Banku Światowym w Waszyngtonie. Być może ze względu na przyzwyczajenie do innej strefy czasowej, w biurze jest codziennie od 6.30. Rano najlepiej mu się pracuje.

Jego znajomi mówią, że ma poczucie humoru. – Ale nie żartuje, gdy jest zadanie do wykonania. Rozlicza z powierzonej pracy w każdym calu. Pamięta o najmniejszych szczegółach spraw, które zlecił – podkreślają z kolei jego współpracownicy. Zresztą dobra pamięć to jedna z jego mocnych stron. Pasjonuje się piłką nożną (w PKO TFI stworzył amatorską drużynę). I jak mówią jego znajomi, jest w stanie wymienić wyniki meczów finałowych wszystkich mistrzostw świata wraz z nazwiskami strzelców bramek.

Stanowisko szefa PKO TFI objął, gdy prezesem PKO BP był Jerzy Pruski. Obu łączy znajomość z prof. Leszkiem Balcerowiczem. Jakub Karnowski rozpoczął ją już podczas studiów w Szkole Głównej Handlowej. Teraz jest adiunktem w kierowanej przez niego katedrze.

Aktywnie udziela się naukowo, m.in. prowadzi wykłady z makroekonomii i funkcjonowania rynków finansowych. Pracował też w NBP w czasie, gdy Balcerowicz był prezesem. Pełnił m.in. funkcję doradcy szefa NBP do spraw wspólnotowej waluty oraz zasiadał w Komitecie Inwestycyjnym Rezerw Dewizowych, podejmującym strategiczne decyzje w zakresie zarządzania rezerwami dewizowymi państwa. Towarzyszył też Balcerowiczowi jako doradca w czasie obejmowania przez niego wcześniej stanowiska wicepremiera i ministra finansów. Jeden z sukcesów Karnowskiego z tamtych czasów to współtworzenie ustawy o pożyczkach i kredytach studenckich.

Mimo zmiany warty w zarządzie banku, ma nie być rewolucji kadrowej w PKO TFI. Prezes Jakub Karnowski i członek zarządu Piotr Dubno mają pozostać na swoich stanowiskach. Zwolni się za to fotel wiceprezesa, zajmowany teraz przez Marcina Jarkiewicza, dyrektora operacyjnego Credit Suisse Asset Management w Polsce.

Jakub Karnowski, doktor nauk ekonomicznych i absolwent MBA University of Minnesota zasiada w fotelu prezesa PKO TFI od końca października ubiegłego roku. Nie było o nim głośno, nie istniał w mediach. Jak mówią jego współpracownicy, najpierw chciał dokończyć swój projekt. I zrobił to. W PKO TFI rusza departament zarządzania funduszami.

Do końca roku będzie stopniowo przejmował obowiązki od Credit Suisse Asset Management. Ma już zielone światło – PKO BP odkupiło właśnie od Credit Suisse Group 25 proc. udziałów w towarzystwie, stając się jego jedynym właścicielem i odbierając Szwajcarom prawo do zarządzania jego aktywami. Dzisiaj Karnowski pierwszy raz spotka się z dziennikarzami.

Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Jak skrócić tydzień pracy w Polsce
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Kanada – wybory w czasach wojny celnej