Sytuacja do normy wróci dopiero w 2015 roku

- Żerań to dobry zakład. Jakość jest bez zarzutu. Ale na razie nie mamy żadnych nowych informacji dotyczących przyszłości tego zakładu - mówi Wayne Brannon, prezes Chevrolet Europe

Publikacja: 17.09.2009 02:37

Wayne Brannon, prezes Chevrolet Europe

Wayne Brannon, prezes Chevrolet Europe

Foto: Rzeczpospolita

[b]"Rz": [/b]Czy Chevrolet skorzystał z europejskich programów dopłat do złomowania samochodów?

[b]Wayne Brannon:[/b] Przekroczyliśmy o 10 tys. sztuk ubiegłoroczną sprzedaż aut. Ten rok jest wyjątkowo trudny, a my podwoiliśmy sprzedaż we Francji, zwiększyliśmy ją znacząco we Włoszech i Niemczech.

[b]Czy reorganizacja waszej firmy matki General Motors i wejście większościowego akcjonariusza do Opla mają wpływ na Chevroleta?[/b]

W żadnym stopniu. Od samego początku Chevrolet był oddzielną firmą, mieliśmy oddzielne kontrakty z siecią dilerską. Wszystko, co się działo w GM, odbywało się poza nami. Po prostu produkujemy cały czas samochody i staramy się sprzedać ich jak najwięcej. Nie podajemy samodzielnie naszych wyników finansowych, ale mogę powiedzieć, że są one bardzo przyzwoite. Jesteśmy także nadal liderem na rynku rosyjskim.

[b]Większość producentów bardzo pesymistycznie patrzy na rynek. Niektórzy z nich uważają nawet, że ta zła passa potrwa do roku 2012. Czy tak będzie?[/b]

Mniej myślę o prognozach, więcej o tym, jak sprzedać więcej aut. W firmie zmieniliśmy strukturę kosztów, dostosowując je do sytuacji na rynku. Ale nie wierzę, żeby akurat dla nas 2010 rok był gorszy niż 2009. Zrobimy wszystko, aby w przyszłym roku utrzymać udziały rynkowe, planujemy premiery nowych modeli. A na lata 2011 i 2012 przewiduję zdecydowane odbicie. W każdym razie w 2015 roku już wszystko powinno wrócić do normy.

[b]Dopiero w 2015 roku? To bardziej pesymistyczne niż wszystko, co słyszałam do tej pory. Jeszcze pięć lat motoryzacyjnego dołka?[/b]

Odbudowa będzie postępowała powoli. Sytuacja będzie się też różniła zależnie od rynku. Dlatego kryzys wymusił na nas elastyczność, zharmonizowaliśmy nasz portfel modeli. Bez problemu jesteśmy w stanie przerzucać auta z jednego rynku na drugi. Dostosowaliśmy odpowiednio inwestycje znacznie bliżej, niż było to dotychczas, współpracujemy z naszymi dilerami. Poprawiliśmy systemy komunikowania, coraz więcej spraw załatwiamy online. Coraz więcej klientów także zaczyna kupowanie samochodów w sieci, a my ich do tego zachęcamy. Przygotowujemy się do premiery nowego Sparka. Potem będziemy mieli nowe aveo i Captivę.

[b]Powiedział pan, że wkrótce będzie nowy model aveo. Czy to oznacza, że będzie on składany także w FSO na Żeraniu?[/b]

Nie ogłosiliśmy jeszcze daty wprowadzenia tego auta, nie powiedzieliśmy, ile będzie kosztować. Dotyczy to również strategii produkcyjnej nowego Aveo.

[b]A jak pan ocenia warszawską fabrykę chevroletów?[/b]

To dobry zakład. Jakość jest bez zarzutu. Bardzo elastycznie reaguje na nasze sugestie. Ale na razie nie mamy żadnych nowych informacji dotyczących przyszłości tego zakładu.

[b]Czy po reorganizacji GM i sprzedaży części Opla zamierzacie pozostać w sieciach dilerskich obydwóch koncernów?[/b]

Tutaj także zmiany właścicielskie nie mają wpływu na nasze funkcjonowanie ani dystrybucję. Nadal chcemy mieć najlepszych możliwych dilerów. Na razie nasza europejska sieć liczy 11 tys. punktów Opla/Vauxhalla, a Chevrolet jest dla nich kolejną marką.

[b]"Rz": [/b]Czy Chevrolet skorzystał z europejskich programów dopłat do złomowania samochodów?

[b]Wayne Brannon:[/b] Przekroczyliśmy o 10 tys. sztuk ubiegłoroczną sprzedaż aut. Ten rok jest wyjątkowo trudny, a my podwoiliśmy sprzedaż we Francji, zwiększyliśmy ją znacząco we Włoszech i Niemczech.

Pozostało 90% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację