Trzeba będzie wprowadzić nowe procedury, które zapewnią uczestnikom bezpieczeństwo pod kątem epidemiologicznym. Pracują już nad nimi największe ośrodki targowe na świecie, my również. Bodajże jako pierwszy organizator targów w Polsce wprowadziliśmy w lutym środki, które później stały się standardem – instrukcje mycia rąk i płyny do dezynfekcji w każdej łazience, częstsze mycie i odkażanie powierzchni, które są często dotykane.
Aby zapewnić bezpieczeństwo naszym gościom, na najbliższych targach wprowadzimy kolejne środki, jak na przykład monitorowanie liczby uczestników przebywających na terenie targów. Takie rozwiązania, jak ograniczenie liczby gości, wprowadziły już przecież duże sklepy spożywcze, wprowadzą też galerie handlowe, a pod względem sanitarnym i organizacyjnym przestrzenie targowe są bardzo podobne do galerii handlowych.
Określeniem nowych procedur sanitarnych zajmuje się także Polska Izba Przemysłu Targowego, która chce wypracować takie standardy nie tylko dla organizatorów targów, lecz także firm zabudowujących stoiska.
Dlaczego tak ważne jest, by targi ruszyły szybko?
Tylko udział w targach da przedsiębiorcom możliwość zbudowania nowych, trwałych kontaktów biznesowych. To jest niezbędne, by mogli wznowić czy rozwinąć działalność po okresie spowolnienia. Nie zapominajmy też, że targi pozwalają zarobić wielu firmom – hotelom, restauracjom, firmom budującym stoiska, transportowym. Jesteśmy gotowi do rozmów z rządem, by jak najszybciej odmrozić ten sektor gospodarki. On nie może czekać.