[b]Rz: Jak udało się Polsce przekonać Hiszpanię do kupienia od nas praw do emisji CO[sub]2[/sub]?[/b]
[b]Maciej Nowicki:[/b] Hiszpanie muszą wypełnić swoje zobowiązania z protokołu z Kioto i kupują za granicą uprawnienia do emisji gazów cieplarnianych. Mogli zawrzeć umowy z różnymi krajami. Zdeponowali na ten cel pieniądze w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju, który rozpoczął negocjacje z Polską w imieniu Hiszpanii. Bank uznał bowiem nasz kraj za najbardziej wiarygodnego partnera.
[b]W wyniku umowy z Hiszpanią zostaną uruchomione inwestycje rzędu 0,5 mld zł. Jakie to będą projekty?[/b]
Pieniądze zostaną zdeponowane w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wkrótce ogłosi on konkursy na projekty modernizacji sieci, które pozwolą przyłączać elektrownie wiatrowe, na biomasę i biogaz. Oceniam, że pieniądze będą dostępne za trzy – cztery miesiące.
[b]Jakie warunki postawiła przy ich wydawaniu Hiszpania? [/b]