Reklama

Mniejsze premie od nowego roku

Bankierzy i traderzy będą dostawać po 1 stycznia mniejsze premie — zadecydował Parlament Europejski zatwierdzając nowe, ostrzejsze przepisy

Publikacja: 30.06.2010 18:29

Po miesiącach negocjacji rządów z unijnym parlamentem ustalono, że wszystkie premie przyznane albo wypłacane w europejskim sektorze finansowym będą rozbijane na części. Oznacza to, że znacznie zmaleje proporcja puli gotówkowej: dużo mniej będzie wypłacane zaliczkowo, a reszta będzie zależeć od wyników firmy i bezpośrednio od wielkości płacy zasadniczej.

Zgodnie z nowymi wymogami, 60 proc. premii będzie zmienne i wypłacane po fakcie, a co najmniej 40 proc. dodatkowych gratyfikacji ma być zamrożone na trzy lata.

- Nowe surowe reguły dotyczące premii przekształcą w dwa lata po globalnym kryzysie finansowym kulturę rozdzielania bonusów i położą kres nadmiernemu podejmowaniu ryzyka — podsumowała Arlene MacCarthy, która prowadziła negocjacje w imieniu parlamentu.

- Kultura dużego ryzyka i krótkoterminowej premii doprowadziła do bałaganu w gospodarce świata, a zapłacili za to podatnicy. Społeczeństwo chce, aby banki przedłożyły stabilizację i działalność pożyczkową nad własne zarobki i przywileje. W ostatnich 2 latach banki nie dokonały reformy, więc zrobimy to za nie — podkreśliła w oświadczeniu.

Nowe przepisy obejmą też system emerytur, aby bankierzy nie odchodzili po klęsce z ogromną pulą emerytalnej gotówki — dodał parlament. Specjalne dyspozycje przewidziano wobec banków, które zostały uratowane publicznymi pieniędzmi.

Reklama
Reklama

W Wielkiej Brytanii wprowadzona niedawno stawka podatku 50 proc. dotyczy wszystkich premii bankowych powyżej 25 tys. funtów (27 700 euro). Prezesi 5 największych banków: Barclays, HSBC, Lloyds, Royal Bank of Scotland i Standard Chartered oświadczyli już w marcu, że rezygnują z premii za ubiegły rok wartości wielu milionów funtów.

Po miesiącach negocjacji rządów z unijnym parlamentem ustalono, że wszystkie premie przyznane albo wypłacane w europejskim sektorze finansowym będą rozbijane na części. Oznacza to, że znacznie zmaleje proporcja puli gotówkowej: dużo mniej będzie wypłacane zaliczkowo, a reszta będzie zależeć od wyników firmy i bezpośrednio od wielkości płacy zasadniczej.

Zgodnie z nowymi wymogami, 60 proc. premii będzie zmienne i wypłacane po fakcie, a co najmniej 40 proc. dodatkowych gratyfikacji ma być zamrożone na trzy lata.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aktywistki klimatyczne: Przestańmy hamować, zacznijmy inwestować w silny polski przemysł
Opinie Ekonomiczne
Dyrektywa o cyberbezpieczeństwie: idziemy znacznie dalej na tle Europy
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Reklama
Reklama