Jeśli dziś zostanie przełamana możemy być świadkami kontynuacji wyprzedaży akcji. Warto dodać, że po czterech kwartałach wzrostowych miniony był pierwszym, który zamknął się stratą indeksu w wysokości prawie 12 proc. Był to najgorszy kwartał od upadku Lehman Brothers.
Również giełdy azjatyckie zamknęły dzień pod kreską. W Japonii Nikkei stracił ponad 2 proc. Wskaźnik giełdy w Szanghaju spadł natomiast o 1 proc.
I właśnie sytuacja w Chinach może rzutować na przebieg dzisiejszej sesji w Europie. Analitycy podkreślają, ze obawy o schłodzenie tamtejszej gospodarki są na rynkach coraz większe. Dodatkowo wczoraj agencja Moody’s umieściła rating Hiszpanii na liście obserwacyjnej z perspektywą negatywną, a dziś odbędzie się przetarg hiszpańskich obligacji. Wynik aukcji pokaże jaki jest sentyment na rynkach.
Na razie dzień zaczął się słabo. Indeks FTSEurofirst300 spadł na otwarciu o 1,2 proc. Wskaźnik giełdy hiszpańskiej spadł o ponad 2proc.
W Warszawie WIG20 podążył za rynkami zachodnimi i nie pomógł w niczym lepszy odczyt wskaźnika PMI dla Polski, który w czerwcu wzrósł do najwyższego od prawie 3lat. Wczorajszy debiutant Tauron nadal traci na wartości.