Przeciętny procent dyrektorek w największych na świecie firmach pod względem obrotów Global 200 dwutygodnika „Fortune" wyniósł skromne 15 procent — stwierdza opracowanie Corporate Women Directors International (CWDI) 25,1 proc. dyrektorów w 17 firmach francuskich to kobiety dzięki ustawie o parytecie płci, podczas gdy w 57 największych firmach amerykańskich jest tylko 20,9 proc. kobiet na kierowniczych stanowiskach.
Indywidualnym rekordzistą jest jednak amerykańska Procter and Gamble mająca 45 proc. kobiet w swych instancjach kierowniczych.
„Frarncja podniosła poprzeczkę innym krajom zainteresowanym w otwieraniu zarządów i rad firm kobietom — stwierdziła szefowa organizacji z siedzibą w Waszyngtonie, Irene Natividad.
W podobnym opracowaniu opublikowanym w listopadzie 2011 Francja wyprzedziła harmonogram ustanowimy przez ustawę o parytecie, która zaczęła obowiązywać od stycznia tamtego roku. Przewidywała, że do 2017 r. spółki giełdowe muszą mieć 40 proc. kobiet w swych władzach. Ustawa określiła pośredni limit 20 proc. po 3 latach, a Francja miała 20,1 proc. To oznacza ogromny postęp wobec 2004 r., gdy kobiety stanowiły zaledwie 7,2 proc. w zarządach — stwierdziła CWDI.
- Zasadniczy wzrost liczby kobiet zasiadających w zarządach francuskich firm świadczy, że jest możliwe przyspieszenie ego tempa, o ile istnieje taki plan — stwierdziła Natividad.