Firmy coraz bardziej otwierają się na potrzeby klienta, wprowadzając nowe produkty i nową funkcjonalność, dzięki którym mogą od niego uzyskiwać informacje. To także reakcja na zmieniających się samych klientów, którzy mają inne potrzeby niż dawniej. A te wymagania, które się nie zmieniły, chcą zaspokoić inaczej niż jeszcze kilka lat temu.
Wyzwaniem dla firm jest skuteczna reakcja na tego typu potrzeby. Temu była poświęcona debata „Rz" pod hasłem „Współczesne sieci obsługi klienta w Polsce – jakie oczekiwania konsumenta muszą spełniać i jak mogą konsumenta kształtować?".
Zmiany zachowań
– O naszych klientach wiemy bardzo dużo, ale jesteśmy szczególnie nakierowani na osoby korzystające chętnie z nowych technologii. Ich zachowania, choć także się zmieniły, to pewnie w mniejszym stopniu niż gdzie indziej – mówi Jarosław Mastalerz, wiceprezes mBanku.
– Mamy do czynienia z różnymi pokoleniami klientów, których zachowania zakupowe są zupełnie inne. Lata temu modele funkcjonowania były bardziej spójne. Dzisiaj klient jest bardziej wymagający. Po prostu potrzebuje wygody – zaznacza Bożena Leśniewska, dyrektor wykonawczy ds. sprzedaży Orange Polska.
– Społeczeństwo jest jednak wciąż mało zamożne, dlatego niezmienną cechą konsumentów jest także wrażliwość na cenę – podkreśla Przemysław Schmidt, członek rady nadzorczej Czerwonej Torebki. – Oczywiście są grupy mogące pozwolić sobie na więcej, ale to zdecydowana mniejszość.