Reklama

Dlaczego dialog społeczny wymaga mocnej reprezentacji?

Trudno sobie wyobrazić demokratyczne państwo w sercu Europy i poważnego członka UE bez dialogu społecznego. Silna reprezentacja central związkowych i największych organizacji pracodawców, których opinie są respektowane, a co najmniej wysłuchiwane przez rząd, to fundament demokracji w większości krajów Europy Zachodniej.

Publikacja: 13.02.2025 05:11

Dlaczego dialog społeczny wymaga mocnej reprezentacji?

Foto: Adobe Stock

Polska już w połowie lat 90. utworzyła Trójstronną Komisję ds. Społeczno-Gospodarczych, a idea dialogu rozwijała się dzięki takim politykom jak Jacek Kuroń, Andrzej Bączkowski, Longin Komołowski, a potem prof. Jerzy Hausner i Władysław Kosiniak-Kamysz. Obecny kształt dialogu społecznego powstał dzięki porozumieniu rządu, central związkowych i organizacji pracodawców w 2015 roku, a z dzisiejszych uczestników dialogu pamiętają te negocjacje tylko Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność, i prof. Jacek Męcina, wtedy reprezentujący stronę rządową. Pieczę nad organizacją prac Rady Dialogu Społecznego objął prezydent RP.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Jarosław Dąbrowski: Banki rozwoju w erze innowacji
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Czeska gospodarka po wyborach
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj cudów?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Wędka lepsza od ryby
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Finanse publiczne – nie tędy droga
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama