Reklama
Rozwiń

Powracający fetysz innowacyjnej gospodarki

Referaty i deklaracje sobie, a innowacje sobie. Bo innowacji nie da się „zarządzić" ani „zadeklarować" – pisze prezydent Akademii Leona Koźmińskiego.

Publikacja: 24.02.2016 20:00

Powracający fetysz innowacyjnej gospodarki

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

W „Poemacie dla dorosłych" Adama Ważyka, intelektualnie wyprzedzającym polski Październik '56, można znaleźć taki oto ironiczny fragment adresowany do ówczesnych komunistycznych włodarzy naszej gospodarki:

„Słyszałem mądry referat

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem