Anita Błaszczak: Sprawdzian z odpowiedzialności

Dla polityków i przedsiębiorców, podkreślających zaangażowanie w zrównoważony rozwój, wojna na Ukrainie jest drugim po pandemii sprawdzianem z odpowiedzialności.

Publikacja: 01.03.2022 21:28

Uchodźcy z Ukrainy przekraczają polsko-ukraińskie przejście graniczne w Medyce

Uchodźcy z Ukrainy przekraczają polsko-ukraińskie przejście graniczne w Medyce

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Ogłoszony przez kolejne sieci handlowe bojkot rosyjskich produktów nie będzie specjalnie bolesny ani dla nich, ani dla konsumentów. Od tych drugich nie będzie wymagało to znaczących poświęceń, a ci pierwsi większe odnieśliby straty wizerunkowe, wstrzymując się z bojkotem, o który już od kilku dni apelują internauci. Brutalna agresja na Ukrainę może wywołać na świecie zjawisko solidarnego ostracyzmu Rosji, która – jak ogłosił Biały Dom – staje się już politycznym i gospodarczym pariasem. Choć na razie jest to jeszcze deklaracja na wyrost.

Owszem, silna presja społeczna, akcje w mediach społecznościowych, antyrosyjskie manifestacje na ulicach europejskich stolic sprawiły, że zarówno rządy, jak też firmy i organizacje (niektóre z oporami, jak FIFA) włączają się w światową kampanię sankcji przeciw reżimowi Putina. Widać też drugą od wybuchu pandemii wielką mobilizację dobrej woli i chęci pomagania Ukraińcom.

Jednak o ile pomocowe zrywy, zwłaszcza te nagłaśniane w mediach, zwykle się udają, o tyle trudniej jest o długoterminowe, konsekwentne działania, które są mniej medialne, a często wiążą się ze sporymi kosztami. Łatwo bojkotować rosyjskie towary w sklepach, ale trudniej będzie odciąć się od gazu czy węgla z Rosji. Wielu firmom nie będzie też łatwo w imię wsparcia Ukrainy zrezygnować ze sprzedaży swoich towarów do Rosji i dobrowolnej utraty zdobytego tam rynku. Chyba że ułatwi im to sam Kreml, wprowadzając odwetowy bojkot zachodnich towarów.

Jest też ryzyko, że gdy opadnie pierwsza fala poparcia dla dzielnych Ukraińców, pojawią się pokusy, by wrócić do „business as usual”, niezależnie od wyniku wojny.

Dlatego tak ważne są dzisiaj decyzje i działania (na przykład związane z Nord Stream 2), które utrudnią cichy odwrót od antyrosyjskich sankcji, zmieniając być może gospodarczą i energetyczną mapę Europy.

Takie działania dowiodłyby też, że deklarowana przez polityków i liderów biznesu dbałość o zrównoważony rozwój, związany nieodłącznie z przestrzeganiem zasad traktatowych i praw człowieka, jest realna. Sprawdzian z odpowiedzialności, który nas czeka w najbliższych miesiącach, może się okazać trudny i kosztowny. Ale w dalszej perspektywie brak tej odpowiedzialności może kosztować dużo więcej.

Czytaj więcej

Exodus zachodnich firm znad Wołgi. Rosja traci Boeinga i Ubera

Ogłoszony przez kolejne sieci handlowe bojkot rosyjskich produktów nie będzie specjalnie bolesny ani dla nich, ani dla konsumentów. Od tych drugich nie będzie wymagało to znaczących poświęceń, a ci pierwsi większe odnieśliby straty wizerunkowe, wstrzymując się z bojkotem, o który już od kilku dni apelują internauci. Brutalna agresja na Ukrainę może wywołać na świecie zjawisko solidarnego ostracyzmu Rosji, która – jak ogłosił Biały Dom – staje się już politycznym i gospodarczym pariasem. Choć na razie jest to jeszcze deklaracja na wyrost.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację