Drogiego Nowego Roku

„Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy" – uważał żyjący w XIX wieku Alexis de Tocqueville.

Publikacja: 27.12.2020 21:00

Drogiego Nowego Roku

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

I choć obecne polskie władze na liberałach wieszają psy, a Francuzów uczą jeść widelcem, to stwierdzenie francuskiego myśliciela wprowadzają w życie jak najpilniejszy uczeń.

Rząd szykuje bowiem przedsiębiorcom na rok 2021 ścieżkę zdrowia, której wielu może nie wytrzymać. Z jednej strony mówi o „estońskim CIT", z drugiej zaś nadal „uszczelnia" podatki. Gwoździem programu lub raczej gwoździem do trumny niektórych przedsiębiorców jest CIT dla spółek komandytowych. Otrzymały one status płatnika podatku dochodowego. Ponadto próg pozwalający na skorzystanie z obniżonej, 9-proc. stawki podatku CIT podniesiono z 1,2 do 2 mln euro przychodów. Natomiast limit odliczenia tzw. ulgi abolicyjnej ustalono na... 1360 złotych.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Wiceminister funduszy Jan Szyszko: Białowieża stolicą Europy
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Więcej emerytalnej marchewki, ale w kącie czeka kij
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Ceny ropy w dół, paliw w górę. Skąd ten paradoks?
Opinie Ekonomiczne
Janiszewski: Oto patent na przyspieszenie budownictwa mieszkaniowego
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Dlaczego światowe rynki zignorowały groźby Iranu