Hubert Salik: Imperatyw jest jeden

Firmy produkcyjne w poszukiwaniu wyższych marż, a więc i wyższych zysków, coraz chętniej wchodzą w handel.

Publikacja: 11.08.2016 20:52

Hubert Salik: Imperatyw jest jeden

Foto: Waldemar Kompała

I na odwrót – sieci handlowe zaczynają produkować, by przejąć marże wytwórców. Wygląda to trochę tak, jakby każdy myślał, że po drugiej stronie płotu trawa jest bardziej zielona. Ale to, że inni mają lepiej, może być złudne.

Przez proces wzajemnego zżerania swoich biznesów przeszły już w ostatnich dekadach firmy mediowe, IT czy telekomy. Wiele z nich się na tym boleśnie sparzyło. Ale czy był to Microsoft, gdy decydował się produkować konsole do gier, smartfony z logo Nokia, czy mediowy konglomerat Time Warner, gdy z okazji absurdalnie drogiego przejęcia America Online zmieniał nazwę, wszystkie te firmy robiły to z jednego powodu – chęci znalezienia obszarów, gdzie mogłyby pomnażać marże i zyski skuteczniej niż w branżach, które znają na wylot.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację