19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 17.08.2016 18:52 Publikacja: 17.08.2016 18:52
Witold M. Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC w Polsce, rektor Akademii Vistula.
Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski
Patrząc na tutejsze cudowne niebo i morze – i w ramach urlopu darowując sobie czytanie i oglądanie kłótni naszych polityków – człowiek zaczyna się naprawdę zastanawiać nad głębszym sensem ludzkiej aktywności i jakości życia. I z większym dystansem patrzy na wskaźniki wzrostu PKB, zmiany kursów walutowych, ratingi, indeksy giełdowe i prognozy koniunktury.
W sprawie Grecji mam nieco nieczyste sumienie, bo piszę i mówię o niej w sposób nadzwyczaj niekonsekwentny. Z jednej strony uwielbiam ten kraj i stale do niego jeżdżę. Z drugiej od 20 lat systematycznie go obsmarowuję, nieodmiennie uznając za przykład fatalnego zarządzania gospodarczego, nieodpowiedzialności finansowej, korupcji, nieudolnej biurokracji, pasożytniczej klasy politycznej, paraliżujących prywatyzację i restrukturyzację firm związków zawodowych, powszechnej niechęci do wolnego rynku. Niby wszystko się zgadza. Efekty gospodarcze (mierzone w standardowy sposób, czyli wzrostem PKB) są fatalne: Grecja, której PKB na głowę mieszkańca był ćwierć wieku temu dwa i pół razy wyższy niż w Polsce, dziś znalazła się za nami. Ale tam, na miejscu, wcale się nie czuje, że jest to kraj nieszczęśliwy.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Takiego początku roku w tenisie jeszcze nie było, bo dwie gwiazdy, Jannik Sinner i Iga Świątek, grają w Australian Open na zwolnieniu warunkowym z odbywania kary za doping.
Chyba jeszcze nigdy ze strony autorytetów w Polsce nie padło tyle razy publicznie stwierdzenie „nie wiem jak to rozwiązać”.
Rumunia znów musi walczyć o swoją przyszłość.
Cechą wspólną wszystkich wielkich dzieł, wiecznych ksiąg, jest to, że nie poddają się działaniu czasu. Znoszą podział na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, bo powstały z innego materiału, oddychały innym powietrzem. Napisano je z myślą i w obliczu wieczności.
Jest pierwszą kobietą na stanowisku prefekta (a posługując się nieoczywistym feminatywem – prefektki) watykańskiej dykasterii. Siostra Simona Brambilla MC została mianowana przez papieża szefową Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Wielu entuzjastów Donalda Trumpa jest w stanie poświęcić nawet swój dom, Polskę, aby pogrzebać liberalny ład.
Dziwię się kolegom, którzy przyjmują nagrody Grand Press. Jaką wartość ma wyróżnienie branżowego pisma, które manipuluje i publikuje paszkwile? Kierowanego przez człowieka, któremu postawiono poważne i do tego prawdziwe zarzuty?
Jeśli polska prawica jest w stanie czerpać satysfakcję nawet z tego, że polski rząd nie uległ (jeszcze) wyjątkowo ordynarnemu szantażowi, to my z tych kolan już nigdy nie wstaniemy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas